Ziemkiewicz: PO to w tej chwili kłębowisko węży, nad którym Borys Budka nie zdoła zapanować
Rafał Ziemkiewicz był gościem red. Ilony Januszewskiej w Poranku Telewizji Republika. "Myślę, że Grzegorz Schetyna jeszcze da o sobie znać. Przy wszystkich swych wadach i przy strasznej głupocie strategicznej, potrafił to utrzymać w kupie. To jest takie kłębowisko węży w tej chwili, że mniej zręczne przywództwo od Schetyny, a podejrzewam że Budka jest mniej zręczny, nie zdoła nad tym zapanować"- ocenił publicysta.
– Tak naprawdę obawiam się, że Platforma będzie jeszcze tęsknić do tego swojego Shreka, ponieważ wszyscy tam obciążają go winą za te wszystkie klęski, które na Platformę spadły. On rzeczywiście zrobił kilka horrendalnych głupot, najbardziej horrendalną głupotą było to, co zrobił przed wyborami europejskimi, tutaj zasłużył żeby go wylać z szefa partii, ponieważ gdyby Platforma Obywatelska do wyborów poszła pojedynczo, szermując argumentem, że "kto nie głosuje na nią, główną siłę antypisowską, ten PiS", to prawdopodobnie by w tym swoim segmencie elektoratu zmiażdżyła i Lewicę, nie pozwalając na jej odrodzenie i PSL(...) tymczasem on stracił 5 mandatów z tych, które Platforma dostała, czyli mniej niż miała w poprzednim rozdaniu, oddał je socjaldemokratom- ocenił publicysta.
– Schetyna stracił te mandaty na życzenie Gazety Wyborczej, pokierował się mirażem takim, że jak się zrobi "wszyscy przeciwko PiS", to wtedy to będzie większość, co z resztą teraz widzimy przy wyborach prezydenckich. Znowu jest przekonanie, że jakikolwiek kandydat w drugiej turze z Andrzejem Dudą, no to powiemy że Duda to z PiS-u, a PiS to nas wyprowadza z Europy i w ogóle PiS jest dziki i zły i niszczy praworządność. Ja już wiele razy cytowałem Einsteina, który mówił że głupota to jest jeżeli się coś robi po raz kolejny w taki sam sposób, licząc na to że tym razem da inny skutek i oni właśnie robią to samo- dodał.
– Pierwszy tydzień urzędowania Borysa Budki pokazał, że to jest wyłącznie zmiana zgryzu i zmiana fryzury, natomiast nie jest to absolutnie żadna zmiana w Platformie- skomentował nowego przewodniczącego Platformy Rafał Ziemkiewicz.
– Myślę, że Grzegorz Schetyna jeszcze da o sobie znać. Przy wszystkich swych wadach i przy strasznej głupocie strategicznej, potrafił to utrzymać w kupie. To jest takie kłębowisko węży w tej chwili, że mniej zręczne przywództwo od Schetyny, a podejrzewam że Budka jest mniej zręczny, nie zdoła nad tym zapanować. W momencie kiedy PO straciła władzę na poziomie centralnym, a nic nie wskazuje, żeby mogła liczyć na jej odzyskanie, to baronami PO stali się tak naprawdę samorządowcy. Oni, prezydenci dużych miast, mają duże pieniądze i oni coraz mniej tej Platformy potrzebują. Jeżeli w wyborach Małgorzata Kidawa- Błońska poniesie taką klęskę, na jaką się to zapowiada, zwłaszcza jeżeli będzie miała bardzo niski wynik w pierwszej turze, to nawet jak się w ten sposób "wczołga" do drugiej, to prawdopodobnie będzie sygnał już dla tych rozmaitych sił odśrodkowych w Platformie, że trzeba z tą partią kończyć, że ten szyld jest wypalony, nic z tego absolutnie nie wynika, może być Borys Budka likwidatorem- ocenił Rafał Ziemkiewicz.
– Chciałem zwrócić uwagę, jak pięknie zatrollował Pan Terlecki ostatnio, ponieważ plotkowano, że jak Borys Budka zostanie szefem PO, to pierwsze co zrobi, to pozbędzie się tej nieszczęsnej Kidawy- Błońskiej, która jest rzeczywiście dużym problemem dla PO. Wiadomo, ze ona została kandydatką wskutek właśnie jakiś tam schetynowskich intryg no i Pan Terlecki to napisał i teraz oni już się nie mogą jej pozbyć- powiedział Rafał Ziemkiewicz w Telewizji Republika.