– Premier Mateusz Morawiecki wezwał szefa KNF do natychmiastowych wyjaśnień oraz zlecił prokuraturze i służbom niezwłoczne zebranie informacji w związku z enuncjacjami prasowymi, które dziś się pojawiły – powiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk w RMF FM.
– Leszek Czarnecki doniósł do prokuratury na szefa KNF Marka Chrzanowskiego. Miał on oferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za ok. 40 mln zł – pisała dzisiaj "Gazeta Wyborcza".
UKNF twierdzi, że jest to próba wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż.
– Jeżeli potwierdziłyby się informacje medialnie, (...) to zostaną wyciągnięte konsekwencje i nie będzie żadnej taryfy ulgowej - powiedział w RMF FM Michał Dworczyk.
– Tym różnimy się od poprzedników, że nie zamiatamy spraw pod dywan – mówił szef kancelarii premiera.
Portal money.pl zauważył, że "Gazeta Wyborcza" popełniła znaczący błąd – Filip Świtała, którego w Idea Banku chciał zatrudnić Leszek Czarnecki, został we wrześniu powołany na wiceministra finansów – podano.Okazało się, że jeden Filip Świtała i drugi Filip Świtała to dwie różne osoby.
Filip Świtała został powołany na wiceministra finansów. Tylko nie jest to ten sam Filip Świtała. Money.pl poinformowało, że rzecznik resortu Paweł Jurek Świtała-wiceminister przez ostatnie miesiące pracował jako dyrektor w Departamencie Systemu Podatkowego w resorcie finansów. Pełnił tę funkcję od 2017 roku. Wcześniej pracował w firmach konsultingowych, Komisji Europejskiej oraz prowadził własną firmę doradztwa podatkowego. Podał portal Money.pl.