Zbrodnie komunistyczne ulegną przedawnieniu? Byli opozycjoniści PRL apelują:jest jeszcze czas, by to zablokować
Autorzy apelu zwrócili się do władz państwowych, klubu PiS, prezesa Jarosława Kaczyńskiego, szefa IPN, szefa UDSKiOR oraz do polskiego parlamentu. – "Do zwolnienia komunistów od ponoszenia dalszej odpowiedzialności za swoje zbrodnie pozostało zaledwie dwa miesiące i parę dni. Dlatego spełniając moralną i patriotyczną powinność apelujemy o naprawienie niepowetowanej szkody. Jednak apelujemy, aby nowelizacja Ustawy o IPN nie odsunęła przedawnienia jedynie o kolejne lata, ale by wyraźnie stwierdziła, że zbrodnie komunistów, tak jak zbrodnie niemieckich nazistów, nie podlegają przedawnieniu".
"Ponieważ brakuje czasu na spokojne procedowanie, zwracamy się w trybie alarmowym, jako do naszych przywódców, którym udzieliliśmy i udzielamy silnego mandatu do rządzenia Polską. Jesteśmy świadomi, jak ciężko jest prowadzić kraj w naszej rzeczywistości politycznej, kiedy tzw. opozycja z każdej możliwej sprawy w życiu społecznym czyni pole totalnej wrogości wobec władzy państwowej. Przy tym na każdym kroku kłamie i popełnia każdą nikczemność w kraju i poza jego granicami. W tych to warunkach doszło do sytuacji, która grozi katastrofą z punktu widzenia moralnej uczciwości wobec ofiar komunistów oraz potrzebnego dalszego ścigania i rozliczania komunistycznych zbrodni" – czytamy w apelu wystosowanym przez organizacje patriotyczne i te zrzeszające byłych opoizcjonistów z czasów PRL.
"Nie ma czasu na przedstawienie zapisów odpowiednich ustaw i innych regulacji prawnych. Wiemy jednakże, iż w Polsce obowiązuje prawo, że zbrodnie komunistyczne należą do zbrodni przeciwko ludzkości, a te nie podlegają przedawnieniu. Tymczasem w obowiązującej Ustawie o IPN jest zapis, że z dniem 1 sierpnia 2020r. ulegną przedawnieniu ubeckie zbrodnie z PRL, za wyjątkiem zabójstw. Jest to w sprzeczności z w/w prawem o nieprzedawnianiu tych zbrodni, ale nie czas teraz na rozważanie, jak do czegoś takiego mogło dojść. Jest jednak jeszcze czas, aby tę możliwość zablokować, o co usilnie apelujemy"– zaznaczają autorzy.
"Do zwolnienia komunistów od ponoszenia dalszej odpowiedzialności za swoje zbrodnie pozostało zaledwie dwa miesiące i parę dni. Dlatego spełniając moralną i patriotyczną powinność apelujemy o naprawienie niepowetowanej szkody. Jednak apelujemy, aby nowelizacja Ustawy o IPN nie odsunęła przedawnienia jedynie o kolejne lata, ale by wyraźnie stwierdziła, że zbrodnie komunistów, tak jak zbrodnie niemieckich nazistów, nie podlegają przedawnieniu".
Pod apelem znalazły się podpisy m.in. Adama Borowskiego, Andrzeja Rozpłochowskiego czy Ryszarda Majdzika.