– Czas na to, aby podawać nazwiska sędziów. To jest władza i czas, aby wzięła odpowiedzialność za swoje decyzje – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Sąd w Łodzi złagodził wyrok z 25 do 15 lat więzienia dla oskarżonego o zabójstwo ze zgwałceniem trzyletniego syna swej partnerki i znęcanie się nad chłopcem.
Wyrok łódzkiego sądu apelacyjnego jest prawomocny.
– Tutaj mamy gwałt i zabójstwo dziecka, bo trudno określać tę sytuację, że to nie jest zabójstwo, skoro z taką siłą ten bandzior okładał trzylatka; sąd stwierdza, że to nie było zabójstwo, tylko pobicie ze skutkiem śmiertelnym. To było zabójstwo, morderstwo – zapowiedział Zbigniew Ziobro.
– Dobrze, że jako Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości, dzięki połączeniu tych dwóch urzędów, mam możliwość skierowania kasacji do Sądu Najwyższego. Z całą pewnością taka kasacja do Sądu Najwyższego wpłynie – zapewnił minister.
– To szokujące. Czas na to, aby podawać nazwiska sędziów, ponieważ to jest władza i czas, aby wzięła odpowiedzialność za swoje decyzje. Ten wyrok jest skandaliczny. Nie ma możliwości odwołać sędziego, który wydaje tak skandaliczne wyroki, są oni niezależni; ale jako Prokurator Generalny mam możliwość kasacji do Sądu Najwyższego – mówił.
Minister uważa, że zachowania sędziów odbiegają od elementarnej wrażliwości, społecznego poczucia, ogromnej większości Polaków.
Minister sprawiedliwości wskazał, że „sędziowie nie mogą orzekać na złość władzy”.