Przejdź do treści
Zbigniew S. usłyszał zarzut bezprawnego upubliczniania informacji z postępowania przygotowawczego
youtube.com

Zbigniew S. po kilku godzinach przesłuchania opuścił prokuraturę. Usłyszał zarzut bezprawnego upubliczniania informacji z postępowania przygotowawczego. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Obrona zapowiada złożenie zażalenia na zatrzymanie.

Wczoraj w godzinach wieczornych prokuratura rozpoczęła czynności w mieszkaniu biznesmena Zbigniewa S. Towarzyszący prokuratorom policjanci doprowadzili S. na przesłuchanie. Sprawa ma związek ze śledztwem Warszawskiej Prokuratury Okręgowej ws. przecieku akt śledztwa ws. tzw. afery podsłuchowej. CZYTAJ WIĘCEJ

Zbigniew S. opuścił prokuraturę przed godziną pierwszą w nocy. Jak powiedział dziennikarzom, usłyszał zarzut bezprawnego upublicznienia informacji ze śledztwa.

Przemysław Nowak z prokuratury poinformował, że S. odmówił składania wyjaśnień. Jak mówił, wydał jedynie krótkie oświadczenie. – Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, w tym zakaz prowadzenia działalności polegającej na publicznym rozpowszechnianiu wiadomości z postępowania przygotowawczego, dozór policji i zakaz opuszczania kraju – wyjaśnił.

Obrona S. zamierza zaskarżyć zatrzymanie, do którego wcale nie musiało dojść, bo według adwokata Krzysztofa Kitajgrodzkiego jego klienta wystarczyło wezwać w zwykłym trybie. – Pan S. nigdzie się nie wybierał i nigdzie się nie wybiera, nie ma zamiaru utrudniać postępowania. Był dostępny i można było to załatwić spokojnie, bez stosowania przemocy, czy czynności, które jak gdyby godzą bezpośrednio w jego wolność. To było niepotrzebne – powiedział adwokat.

tvn24.pl, rmf24.pl

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok