Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Budżetowej PE (BUDG) miała miejsce wymiana poglądów z zespołem negocjacyjnym na tematWieloletnich Ram Finansowych, zasobów własnych i stanu negocjacji w zakresie planu odbudowy. W imieniu grupy EKR głos w dyskusji zabrał Zbigniew Kuźmiuk. Polski polityk zwrócił uwagę, że mamy do czynienia ze znacznymi opóźnieniami w zakresie przyjęcia zarówno WRF, jak i Funduszu Odbudowy.
Europoseł PiS zauważył, że poszczególne instytucje, tzn. Komisja, Parlament Europejski i Rada próbują wzajemnie przerzucać na siebie odpowiedzialność. "A moim zdaniem rzeczywistość za oknem pokazuje potrzebę podjęcia jak najpilniejszych działań" - mówił Zbigniew Kuźmiuk.
Europoseł PiS przypomniał niedawno opublikowane przez Europejski Urząd Statystyczny dane za II kwartał 2020 roku, z których wynika,że w niektórych krajach spadek PKB przekroczył 20%. Eurostat wskazuje w nich również, że na koniec roku średni spadek PKB w krajach Unii Europejskiej będzie 10%-towy. Zdaniem europosła oznacza to bardzo poważne problemy gospodarcze i jeszcze poważniejsze problemy społeczne
w wielu krajach. "Przypomnę,że spadki te odnotowujemy mimo tego, że kraje członkowskie wydały na
pomoc publiczną ponad 2 biliony euro, czyli kwotę znacznie większą niż budżet na 7 lat UE i Fundusz Odbudowy"- zauważył Kuźmiuk.
Eurodeputowany zaznaczył, że trzeba przede wszystkim zmierzyć się z tym problemem, a przepychanki między instytucjami nie mają sensu.
Druga kwestia, o której mówił Kuźmiuk, to przesunięcia w ramach Funduszu Odbudowy, a mianowicie zmniejszenie części dotacyjnej. "To oznacza mniejsze pieniądze przeznaczone zarówno politykę spójności,a także Wspólną Politykę Rolną, która przecież zapewniła nam czasie pandemii bezpieczeństwo żywnościowe" - mówił Kuźmiuk.Polski polityk apelował o większe wsparcie dla polityki rolnej,
argumentując, że to właśnie rolnicy europejscy zapewnili bezpieczeństwo żywnościowe w czasie pand