Szkoła Podstawowa z Oddziałami Przedszkolnymi przy ul. Zachodzącego Słońca w warszawskiej dzielnicy Bemowo miała być oddana do użytku 1 września. Chociaż odbyły się zapisy, dzieci nie zaczną w niej roku szkolnego, ponieważ inwestycja nie zostanie ukończona na czas.
Jak informuje Warszawska Wspólnota Samorządowa, prace budowlane na pierwszym piętrze budynku, gdzie miały się mieścić oddziały przedszkolne, nie zakończą się wcześniej niż w listopadzie.
Tymczasem w maju tego roku rzecznik urzędu dzielnicy zapewniał, że budynek będzie gotowy wraz z pierwszym dzwonkiem.
Sześciolatki przez kilka miesięcy będą tułać się po całej dzielnicy, m. in. w salkach dzielnicowego domu kultury – czytamy na portalu wspólnoty.
Ponadto zagrożone są pozostałe klasy, ponieważ odbiory głównych prac odbędą się w sierpniu. Po odbiorach trzeba jeszcze uzyskać zezwolenie na użytkowanie od nadzoru budowlanego, a to trwa.
– Do tej pory bemowska Platforma specjalizowała się w przedsięwzięciach typu malowanie nieistniejącej stacji metra na asfalcie. Nowa szkoła przy ul. Zachodzącego Słońca miała być tą jedyną, sztandarową inwestycją przekonywującą o skuteczności ekipy rządzącej dzielnicą od 8 lat – powiedział Maciej Białecki, kandydat Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej do Rady m. st. Warszawy.