Zaczniemy od związków partnerskich - mówi poseł od Tuska. Czy później przyjdzie czas na adopcje dzieci przez gejów?
Poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys podczas "Marszu Równości" w Bolesławcu stwierdził, że wierzy, iż nowy rząd wprowadzi związki partnerskie. "Zacznijmy od tego" - stwierdził.
Jak przypomina portal niezalezna.pl, o wprowadzeniu związków partnerskich lewicowo-liberalni politycy mówią od dawna. Lewica miała mieć nawet przygotowany projekt ustawy w tej sprawie i zapowiadała, że kolejnym krokiem będzie rozmowa o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
W obecnej kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał: "Związki partnerskie będą wpisane w nasz projekt i zdaje się, że uda się zbudować większość w parlamencie, żeby stały się faktem”.
"Jest szansa, że teraz dużo się zmieni po tych wyborach?" - zapytano posła KO Piotra Borysa podczas marszu LGBT w Bolesławcu.
- Jest szansa. Ja głęboko wierzę w to, że takim pierwszym krokiem będą związki partnerskie. Takie minimum, które chyba wszystkie partie opozycyjne obiecały. Zacznijmy od tego - powiedział Borys.
Wiele wskazuje jednak na to, że nawet w tak szerokiej koalicji może pojawić się problem z większością dotyczącą związków partnerskich.
- Jeśli Platforma Obywatelska chce z kwestii związków partnerskich uczynić własny program i punkt sztandarowy swojego programu to ich wola, my na pewno - jako PSL - nie będziemy tego wspierać - zapowiedział rok temu Marek Sawicki.