Jak informuje portal rmf24.pl, policja zatrzymała dwie osoby w związku z zabójstwem dziennikarza w Mławie. Wciąż trwają poszukiwania domniemanego sprawcy.
Zatrzymani to dwaj młodzi mężczyźni. RMF informuje, że jeden z nich był w klubowej toalecie kiedy doszło do tragedii. To on informował, że do zajścia doszło w wyniku towarzyskiego nieporozumienia. Drugim zatrzymanym jest mężczyzna, który wywiózł z lokalu sprawcę.
W sprawie przesłuchana została siostra poszukiwanego mężczyzny. Kobieta zeznała, że jej brat był w domu, jednak powiedział, że kogoś pobił i musi uciekać.
Z informacji, jakie zgromadzono na temat sprawcy wynika, że był sąsiadem ofiary i znali się od dłuższego czasu.
Zanim doszło do tragedii mieli rozmawiać w klubie przez dwie godziny, po czym wyszli do toalety. Niedługo potem domniemany sprawca wyszedł z lokalu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem śmierci dziennikarza było najpewniej kopnięcie go w lewą cześć twarzy. Jak nieoficjalnie ustalił dziennikarz RMF FM, najbardziej braną przez policję wersją zdarzeń jest kłótnia na podłożu towarzyskim.
CZYTAJ TAKŻE:
Zabójstwo dziennikarza w Mławie. "Zajmował się trudnymi tematami"
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Ziemkiewicz: prawybory w PO to cyrk, Tusk podjął już decyzje i żadne głosowanie SMS-em tego nie zmieni