Przejdź do treści
7:38 Ukraina: Czteroosobowa rodzina, w tym dwoje dzieci w wieku czterech i sześciu lat, zginęła w nocy z poniedziałku na wtorek w wyniku ataku rosyjskiego drona na dom mieszkalny we wsi Czerneczczyna w gminie Krasnopole w obwodzie sumskim
W Republice Drodzy Widzowie, konkurs na nazwy dla naszych kamer, do których zakupu bardzo się Państwo przyczynili, dobiegł końca. Uroczyste ogłoszenie imion na naszej antenie już w najbliższą środę. Szczegóły wkrótce
Wydarzenie Piotrków Trybunalski, czwartek 2.10., godz. 17.00 przed Urzędem Miasta - protest przeciwko migracji! Zaprasza Klub Gazety Polskiej
Wydarzenie W czwartek 2 października o godz. 17:00 w Łomży (Uczelnia Jańskiego, Aula Stefana Wyszyńskiego, ul. Krzywe Koło 9) odbędzie się spotkanie z politykami PiS: Maciejem Wąsikiem i Jackiem Sasinem
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z dziennikarzem TV Republika - Jakubem Maciejewskim, 3 października, g. 18.00, Aula Tygodnika "Niedziela" ul. 3 maja 12, Częstochowa
Klub "Gazety Polskiej" w Głogowie zaprasza na spotkanie pt. "Czas na nową Konstytucję" z K. Szczuckim, M. Jakubiakiem i W. Zubowskim. 3 października, godz. 18.00, Miejski Ośrodek Kultury, Rondo Konstytucji 3 Maja 2, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" nr 1 w Elblągu zaprasza na spotkanie z wiceprezesem PiS, europosłem Tobiaszem Bocheńskim i posłem Andrzejem Śliwką, w dniu 4 października o godz. 17:00 w Domu Rektora przy bulwarze Zygmunta Augusta 12 w Elblągu
Wydarzenie Poseł Marzena Machałek zaprasza: spotkanie z prof. Krzysztofem Szczuckim – „Tyrania praworządności. O potrzebie nowej konstytucji" – 4 X, godz. 18:00, Katolicka Szkoła Podstawowa św. Pankracego, ul. PCK 23, Jelenia Góra-Cieplice
Wydarzenie 10 października o godz. 16:30 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Centrum Caritas, Rudnik nad Sanem
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

Z kopyta na pomoc. Policjant pomaga Antosiowi

Źródło: Fot. Policja

Pomysł narodził się na początku 2020 r. wraz z pierwszą falą pandemii Covid-19. Powstawały plany, których realizację zakładano po zniesieniu ograniczeń. Tak zrodził się pomysł konnej wyprawy nad Bałtyk, aby pomóc choremu dziecku.

Chory chłopczyk ze Smolnej koło Oleśnicy obecny jest w mediach społecznościowych i na portalach pomocowych właściwie od urodzenia. Na jednym z nich tak się przedstawia: „Nazywam się Antoni Kubicz, przyszedłem na świat 22 czerwca 2019 r. O tym, że urodzę się chory, moi Rodzice dowiedzieli się na wizycie USG, z której miała być piękna pamiątka w formie zdjęcia 3D. Lekarz prowadzący wcześniej nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. Tym razem Rodzice usłyszeli, że mam nienaturalnie krótkie ręce, a dłonie wyrastają mi jakby wprost z ramion. Na konkretne rozpoznanie musieli czekać aż do dnia porodu… Co musieli czuć, kiedy czekali na mnie tyle miesięcy, wiedząc na końcu, że nie wszystko jest w porządku. I wtedy diagnoza – zespół TAR, czyli thrombocytopenia (…). Trzy litery, które na zawsze zmieniły moje i Ich życie”.

Fachowo nazywa się to zespołem małopłytkowości i aplazji kości promieniowej. Chory rodzi się z niewykształconymi kośćmi przedramienia. Antoś zmaga się ponadto z zaburzeniami hematologicznymi. W pierwszym okresie życia szpital stał się jego drugim domem. Kolejne badania, wizyty u specjalistów, pobyty w szpitalu nie odebrały mu ciekawości i radości życia.

W ubiegłym roku stanęła przed nim szansa na leczenie. Przeszkodą były pieniądze, których brak tę szansę mógł oddalić. Do zebrania na operację była niebagatelna kwota prawie 400 tys. zł.

Aby rozpropagować akcję, ruszyli z kopyta dwaj jeźdźcy Starszy to Robert Karbowniczak – lokalny przedsiębiorca z Oleśnicy, który ma małą stajnię w Smolnej. Młodszy to Michał Dardziński – wrocławski policjant, który swojego konia trzyma razem z dwoma wierzchowcami Roberta w jego stajni. Mały Antoś Kubicz jest spokrewniony z Robertem.

We wrześniu 2020 r. Robert Karbowniczak i Michał Dardziński postanowili wyruszyć na konną wędrówkę, aby rozpropagować akcję pomocy dla małego Antoniego Kubicza. Zamierzali z południa Polski wierzchowcami dotrzeć nad morze.

– Taki rajd to fantastyczna możliwość, aby dokładnie poznać swojego konia, spędza się z nim przecież 24 godziny na dobę – wyjaśnia Michał Dardziński. – To także czas na pokonywanie własnych słabości i ograniczeń. Podczas takiej wyprawy tworzy się więź, która rzutuje potem na dalsze efekty pracy z koniem. Postanowiliśmy zatem – teraz możemy to już powiedzieć – spróbować wyruszyć na nasz szlak bezpośrednio ze stajni w Smolnej, tej samej Smolnej, gdzie mieszka Antoś.

Wcześniej trzeba było zadbać o kondycję, zarówno zwierząt, jak i ludzi. – Staraliśmy się spotykać możliwie często przed podróżą, jeździliśmy trzy, cztery razy w tygodniu po około 30, 40 km – mówi policjant.

Zrzutka dla Antosia została założona na początku konnej wyprawy. W przedsięwzięcie zaangażowali się znajomi, którzy także chcieli pomóc. Jedna osoba przygotowała plakaty, kolejny człowiek czuwał nad kontem na Zrzutce itd. Robert Karbowniczak zwrócił się do kontrahentów, z którymi na co dzień współpracuje, aby wsparli pomoc dla Antosia. W zamian ich logotypy pojawiły się na koszulkach promujących akcję.

Smolna, razem z Antosiem, żegnała dwóch jeźdźców, którzy pod koniec września ub.r. ruszyli na północ. Nie zbierali po drodze żadnych pieniędzy, ale jak najszerzej propagowali pomoc dla małego wojownika. Swoją potęgę pokazał znowu internet, ludzie przekazywali sobie wiadomość o nietuzinkowej wyprawie, udostępniali posty i wpłacali pieniądze. Podobnie było na szlaku. Mijani po drodze mieszkańcy wsi i miasteczek z zaciekawieniem przyglądali się dwóm jezdnym, przyodzianym trochę na modłę wojskową. Policjant jechał zresztą w furażerce z barwami 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich i w replice siodła wojskowego wz. 36. Nikt na trasie nie odmówił wody dla koni czy nawet marchewki i jabłka, które wierzchowce traktowały jak energetyki. Znajdowały się stajnie i siano dla zwierząt, organizowane przez sołtysów, a także noclegi w świetlicy wiejskiej, choć wędrowcy mieli ze sobą również sprzęt biwakowy.

Po drodze nie brakowało gestów solidarności, przyjaźni i konkretnej pomocy dla malca ze Smolnej. Koniarze to niezbyt duży świat i wielu zna się osobiście.

– Gdy tylko się dowiedziałam o wyprawie, skontaktowałam się z Michałem – wspomina podkom. Agnieszka Kacprzak, kierownik Sekcji Konnej Wydziału Prewencji KWP w Szczecinie, która pasję do koni dzieli z zamiłowaniem do motocykli i działa w klubie stróżów prawa Blue Knights Poland. – Znam tę część wybrzeża, także pod kątem zagrożeń, które mogą czekać na jeźdźców. A jako że akurat w tym czasie nie miałam służby w tamtym rejonie w patrolu konnym, to wsiadłam na konia mechanicznego i wyjechałam chłopakom naprzeciw. Miałam przyjemność być z nimi wtedy, gdy wjeżdżali na plażę i witali ich znajomi, którzy przybyli na zakończenie rajdu.

Jesienna wyprawa nad Bałtyk trwała dziewięć dni, podczas której jeźdźcy przebyli 533 km. Pieniądze na koncie Antosia przybywały, ale potem, zimą, zaczęły płynąć coraz wolniej, a ciągle do upragnionej operacji brakowało 80 tys. zł.

Niestrudzeni jeźdźcy postanowili szlak pociągnąć dalej i w czerwcu tego roku ruszyli z Grzybowa, gdzie w 2020 r. dotarli konno, aż na Hel. Zakładali, że będą jechać wzdłuż wybrzeża, ale nie zawsze pozwalały na to warunki. Trzeba było na bieżąco tak modyfikować drogę, aby konie mogły po niej spokojnie się przemieszczać. Podobnie jak podczas pierwszego etapu, podróżni doświadczali mnóstwa przygód i ciekawych spotkań z ludźmi.

– Bardzo miłe było spotkanie z Kacprem, chłopcem, którego poznaliśmy na trasie – wspomina policjant.

– Widać było, że pasjonuje się końmi, miał sporą wiedzę na ten temat, dopytywał się o nasze rumaki, znalazł nas w mediach społecznościowych i zaintrygowany naszą akcją potem codziennie chciał znać jej postępy. Odpowiadaliśmy, wysyłaliśmy zdjęcia, było to bardzo miłe. Niezapomniane było również spotkanie z policjantami w Gniewinie, gdzie w tamtejszym komisariacie udało nam się napoić spragnione już konie.

Drugi etap wyprawy dla Antosia liczył 335 km, na których pokonanie jeźdźcy potrzebowali sześciu dni.

– Wraz z naszym rajdem pieniędzy na koncie Antosia zaczęło przybywać – mówi Michał Dardziński. – Ale nagle padła informacja, że jest człowiek, który dzięki wyprawie dowiedział się o chorym dziecku ze Smolnej. Dla jego żony także prowadzona była zbiórka, ale niestety kobieta przegrała walkę z rakiem i zmarła. Ten człowiek postanowił zebrane pieniądze przekazać na rzecz Antosia. Ofiarowaną kwotą 80 tys. zł zapełnił puszkę dziecka. Zrobiła się nawet nadwyżka, która zostanie wykorzystana na rehabilitację Antosia.

Potem wypadki potoczyły się bardzo szybko. 26 lipca br., mniej więcej miesiąc po zakończeniu konnej wyprawy, dwuletni Antoni Kubicz przeszedł w Warszawie operację, która z czasem pomoże mu na wydłużenie kości i usprawnienie ramion. Obie rączki ma teraz w gipsie.

10 sierpnia po konsultacji i pozytywnej diagnozie, że wszystko dzieje się według planu, ruszył wraz z rodzicami do rodzinnej Smolnej.

policja.pl

Wiadomości

Donald Trump

YouTube zapłaci Trumpowi za zawieszenie konta. Kwota niebagatelna

Winkler: wypowiedź Tuska to zabieg taktyczny

Koniec aktualizacji dla Windows 10. Co to znaczy dla użytkowników?

Odkryli białego karła. Pochłonął obiekt podobny do Plutona

Zwrócą podatnikom 13 mld USD z funduszy na agendę klimatyczną

Argentyna: poziom spada do 31,6%, najniższy od 2018 roku

J.K. Rowling oskarżyła Emmę Watson. Chodzi o groźby śmierci

Niepokojące słowa Merza o Rosji

USA: Rządowi grozi shutdown. Amerykanie będą cierpieć

Przekazali Hamasowi plan pokojowy Trumpa

Wójcik: Ziobro punktował przebierańców ze zdelegalizowanej komisji. Podziękował też Republice

Natalia Szroeder znów zakochana! Jej nowym partnerem jest były narzeczony Moniki Brodki

Polska nadal numerem jeden w rankingu FIVB

Ziobro po przesłuchaniu przed pseudokomisją ds. Pegasusa: pierwsze zmiany muszą dotyczyć władzy sądowniczej

Jubileuszowy odcinek „Tańca z Gwiazdami” pełen niespodzianek

Najnowsze

Donald Trump

YouTube zapłaci Trumpowi za zawieszenie konta. Kwota niebagatelna

Donlad Trump

Zwrócą podatnikom 13 mld USD z funduszy na agendę klimatyczną

Javier Milei

Argentyna: poziom spada do 31,6%, najniższy od 2018 roku

J.K. Rowling i Emma Watson

J.K. Rowling oskarżyła Emmę Watson. Chodzi o groźby śmierci

Friedrich Merz

Niepokojące słowa Merza o Rosji

Krzysztof Winkler

Winkler: wypowiedź Tuska to zabieg taktyczny

windows 11

Koniec aktualizacji dla Windows 10. Co to znaczy dla użytkowników?

biały karzeł

Odkryli białego karła. Pochłonął obiekt podobny do Plutona