Byłem na wiecach. To jest wydarzenie nadzwyczajne. Nikt się tego nie spodziewał, że to obejmie nastroje tak wielu ludzi. To wszystko przypomina coś więcej. Te emocje są autentyczne – powiedział dla Telewizji Republika Krzysztof Wyszkowski, opozycjonista z czasów PRL.
W niedzielę wieczorem Pawła Adamowicza zaatakował nożem w centrum miasta 27-letni Stefan W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. Od czwartkowego popołudnia trumna z ciałem Pawła Adamowicza wystawiona jest w Ogrodzie Zimowym Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. W piątek o godz. 17 wyruszy pochód, który odprowadzi z ECS trumnę ulicami miasta do Bazyliki Mariackiej.
W tej świątyni w sobotę prezydent Adamowicz zostanie pochowany. Msza pogrzebowa pod przewodnictwem metropolity gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia rozpocznie się o godz. 12.00. W mieście ustawione zostaną telebimy, aby dzięki nim mieszkańcy mogli uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych.
– Przyznaje, że mnie jego kariera zadziwiała. Sprawował bardzo długo władze w Gdańsku. Dzisiaj skupiamy się na tym okropnym nieszczęściu. Z pewnością w całej tej zbrodni jest człowiekiem niewinnym, którego żałobę powinniśmy szanować – mówił na antenie Telewizji Republika Krzysztof Wyszkowski.
EMOCJE W GDAŃSKU
Udział we mszy pogrzebowej prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zapowiedzieli wszyscy byli prezydenci RP: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. Planowany jest też udział b. premierów: Włodzimierza Cimoszewicza, Waldemara Pawlaka, Kazimierza Marcinkiewicza, Marka Belki i Jerzego Buzka. Msza pogrzebowa zamordowanego prezydenta Gdańska odprawiona zostanie w sobotę w południe w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.
– Byłem na wiecach. To jest wydarzenie nadzwyczajne. Nikt się tego nie spodziewał, że to obejmie nastroje tak wielu ludzi. To wszystko przypomina do coś więcej. Te emocje są autentyczne. Gdańszczanie mają poczucie wyjątkowości ludzi i miasta – podkreślił Wyszkowski.
Z ustaleń wynika, że Stefan W. po wyjściu z zakładu karnego był w Warszawie, w tym przy Pałacu Prezydenckim, i mógł planować popełnienie przestępstwa - Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.– Można w jakimś sensie mówić, że ten zbrodniarz również chciał zostać sławny. Oczywiście, że jest on zaburzony, ale wydaje mi się, że liczył na rozgłos – ocenił.
– Ludzie pamiętają okropne zachowanie Donalda Tuska i całej ekipy PO po śmierci m.in. Lecha Kaczyńskiego. Jeżeli to się porównuje z tym co dzieje się dziś, to budzi się gorycz i irytacja. Jeszcze niedawno był ostry spór polityczny, a dziś żadnej przeciwnik Pawła nie formułuje żadnych oskarżeń, a uroczystości wyglądają bardzo wyniośle. To pokazuje, kto tak naprawdę potrafi uszanować drugiego człowieka – mówił nam Wyszkowski.
Prezydent Warszawy podjął decyzję o przeprowadzeniu w warszawskich szkołach lekcji przeciwdziałaniu mowie nienawiści. Prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu, że "wybrał indoktrynację opartą o materiały lewicowych radykałów". - To absurd - odpowiada Trzaskowski.
– To jest polityka robiona na trumnie. To jest obrzydliwe i nie wiem czemu ci ludzie nie mają poczucia szacunku i godności dla drugiego człowieka. To są ekscesy, które mogą budzić irytację, ponieważ ci sami ludzi po katastrofie smoleńskiej zupełnie inaczej się zachowywali i nie uznawali tych wydarzeń za poważne – wręcz przeciwni pochwalali ohydne happeningi – stwierdził Wyszkowski.