– Strażacy w czwartek odnaleźli i wydobyli ciała dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat, którzy w poniedziałek zaginęli na jeziorze w Wąsoszu k. Nakła n. Notecią (Kujawsko-Pomorskie) - poinformowała policja z Nakła nad Notecią.
– Ciała obu chłopców odnaleziono po akcji poszukiwawczej trwającej prawie trzy doby z przerwami nocnymi. Zlokalizowano ciała przy pomocy sonaru, a następnie płetwonurkowie wydobyli je na brzeg. Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok, które wykażą przyczyny zgonu nastolatków – mówiła oficer prasowy Komendy Powiatowej w Nakle n. Notecią.
Dwaj nastolatkowie wraz z 17-letnim kolegą w poniedziałek ok. godz. 16 wypożyczyli rower wodny wraz z kamizelkami ratunkowymi. Po wypłynięciu na jezioro, najmłodszy z nastolatków wszedł do wody. Wówczas miał dostać drgawek i zniknąć pod wodą. Na ratunek do wody wskoczył 17-latek, ale po kilku minutach nurkowania stracił siły i wynurzył się na powierzchnię. Spostrzegł, że na rowerze nie ma także 16-latka.
17-latek dopłynął do brzegu przy pomocy innej osoby, również pływającej na rowerze wodnym. Ok. godz. 16:30 rozpoczęto poszukiwania zaginionych.
W akcji ratunkowej udział brali strażacy z Bydgoszczy, Poznania, Szubina, Torunia oraz Włocławka. Zaangażowali się również funkcjonariusze policji z Szubina.
(fot. KPP Nakło)