Wstyd i skandal! Przyjechała z dzieckiem w góry i upiła się w sztok

Matka dziewięciolatka, która w niedzielę wieczorem zgłosiła zaginięcie syna, była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila – przekazał rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek. Chłopiec został odnaleziony przez policję na Krupówkach w poniedziałek rano.
Decyzją Sądu Rodzinnego dziewięcioletni Oliwier, który przejechał do Zakopanego z matką z woj. łódzkiego, został tymczasowo umieszczony w placówce opiekuńczej.
Zobacz też: Kankan na dachu busa bez happyendu. Imprezowicze mogą długo posiedzieć [wideo]
„Na dzień dzisiejszy chłopiec został odebrany matce. Teraz dalszym losem dziecka zajmie się Sąd Rodzinny. Prokuratura czeka obecnie na zakończenie czynności prowadzonych przez policję. O tym, czy matce dziecka zostaną postawione zarzuty, zadecyduje prokurator po jej przesłuchaniu oraz dowody zebrane w sprawie”, powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Zakopanem Barbara Bogdanowicz.
43-letnia matka dziecka może usłyszeć zarzut porzucenia małoletniego, za co grozić jej może kara więzienia nawet do lat 3.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Najnowsze

Lewica nie reaguje na skandaliczne zachowanie swojego polityka

Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie

Żerko: Rząd chce sparaliżować prace prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego
