"Wspólne pójście do wyborów miało być dla .N ostatnią deską ratunku a okazało się ostatnim gwoździem do politycznej trumny"
Gościem programu „Prosto w oczy” w Telewizji Republika była Joanna Borowiak (PiS), która skomentowała obecną sytuację w Nowoczesnej. Posłanka, mówiła także na temat zachowania Lecha Wałęsy.
Na początku rozmowy, Joanna Borowiak odniosła się do słów Grzegorza Schetyny, że zatrzymanie przez CBA byłego przewodniczącego Andrzeja J. to kwestia polityczna i próba przykrycia problemu rządu z KNF.
- PiS niczego nie musi przykrywać i tego nie robimy. Nie zamiatamy pod dywan, wszystkie wątpliwości przekazywane są do organów ścigania. Pokazujemy, że państwo działa. W przypadku Marka Ch. decyzja była błyskawiczna. Premier w siągu 24h dopełnił wszelkich wątpliwości. Sytuacja ze SKOK-iem Wołomin to lata 2012-2014. Wypłacono ponad 2mld odszkodowań jego klientom. Dobrze byłoby nie komentować tematu póki nie zakończone zostanie postępowanie w sprawie. PiS pokazuje, że wszelkie wątpliwości związane z funkcjonariuszami publicznymi są natychmiast rozwiązywane. PiS pokazuje że państwo działa – podkreśliła Borowiak.
Goszcząca w studiu posłanka skomentowała także przejście posłów z Nowoczesnej do klubu PO-KO.
- Nie powinno chyba nikogo dziwić, że nastąpiło przejście posłów z klubu Nowoczesna do Platformy. Jestem ciekawa, jakie będą komentarze, członków klubu Nowoczesna pod adresem kolegów. Członkowie Nowoczesnej radnego na śląsku oceniali w niewybredny sposób, mówiono o oszukiwaniu wyborców. Co zrobiła Nowoczesna, która powstała jako alternatywa dla Platformy - jako sprzeciw wobec działań Platformy. Jak daleko Nowoczesna odeszła od swoich haseł. Duża grupa członków Nowoczesnej odchodzi bo to miała być partia realizująca sprawy związane z rozwojem gospodarczym Polski. Czy to nie jest korupcja polityczna. Mówi się o miejscach na listach do PE. Na listach w wyborach parlamentarnych. To szybko się okaże. Co wówczas odpowiedzą członkowie Nowoczesnej i koła poselskiego. To też pokazuje sytuację że nie było silnego fundamentu tej partii tylko o ambicję liderów. Jeżeli szefowa klubu odchodzi i zabiera kilku posłów, to nie było spoiwa które by łączyło partię – powiedziała.
Borowiak stwierdziła, że koalicja z Platformą, może okazać się początkiem końca Nowoczesnej.
- Wspólne pójście do wyborów miało być dla Nowoczesnej ostatnią deską ratunku a okazało się ostatnim gwoździem do politycznej trumny. Nowoczesna została skonsumowana przez Platformę. Co zrobi teraz 14 posłów w kole, jest chyba bez znaczenia – stwierdziła.
Posłanka przypomniała, że obecny rząd jest pierwszym, który naprawdę realizuje program wyborczy podczas gdy PO i .N, propagują jedynie wrogość wobec PiS.
- PiS ma program dla Polski i go realizujemy, jesteśmy pierwszym rządem który realizuje obietnice. Właściwie wszystkie zrealizowaliśmy i realizujemy kolejne. Tego nie robili poprzednicy. PO i N budują na nienawiści do PiS. Oni się jednoczą (...) przede wszystkim, by walczyć z PiS-em, to nie jest dobre dla Polski, nie buduje rozwoju gospodarki, nie daje lepszego życia tylko dzieli Polaków. Mam nadzieje, że te osoby się opamiętają, ale obawiam się, że to płonne nadzieje – stwierdziła.
Posłanka powiedziała także w studiu Telewizji Republika, że Lech Wałęsa, zabrany przez prezydenta Andrzeja Dudę do samolotu na pogrzeb prezydenta USA, potraktował sprawę jako formę hapeningu politycznego.
- Jakie wielkie musiało być rozczarowanie, kiedy nie przykuł niczyjej uwagi w USA. Pokazał, że nie potrafił się zachować, pokazujący brak szacunku do wspaniałego prezydenta USA, którego Polacy oceniali pozytywnie i są mu wdzięczni. Na pogrzeb Jaruzelskiego ubrał się elegancko – przypomniała posłanka.