Jacek Wrona, były oficer Centalnego Biura Śledczego złożył do warszawskiej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Joannę Schmidt. Ta, w ramach wczorajszego protestu, wwiozła na teren Sejmu dwie osoby w bagażniku samochodu. Okazało się, że byli to działacze Obywateli RP. Kancelaria Sejmu zareagowała na wczorajszy incydent, wprowadzając kontrolę wszystkich samochodów wjeżdżających na teren.
Wczoraj przed parlamentem odbył się protest środowisk Obywateli RP, KOD-u i Strajku Kobiet. Posłanka Joanna Schmidt wwiozła w bagażniku samochodu na teren Sejmu Pawła Kasprzaka i Wojciecha Kinasewicza.
Kancelaria Sejmu wprowadziła już kontrole dla wszystkich samochodów wjeżdżających na teren Sejmu.
„Czas na konkretne kroki i odpowiedzialność dla prowokatorów i nieudaczników!” – napisał na Twitterze były oficer CBŚ Jacek Wrona, który złożył do warszawskiej prokuratury okręgowej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Dość już skrajnej nieodpowiedzialności i kpiny z bezpieczeństwa posłów i naszego państwa!! Czas na konkretne kroki i odpowiedzialność dla prowokatorów i nieudaczników!! Wszyscy won!! pic.twitter.com/osQuo247EN
— Jacek Wrona (@JacekWronaCBS) 18 lipca 2018