W dzisiejszym programie "Polska na dzień dobry" gościem Aleksandra Wierzejskiego był Artur Wróblewski, politolog Uczelni Łazarskiego.
- Próba impeachmentu to po pierwsze pewien gest, symbol pomyślany tak, aby upokorzyć prezydenta Trumpa, ale również jego wyborców – powiedział Wróblewski
- Impeachment ma też wartość użytkową dla demokratów. Jeżeli Trump zostanie uznany winnym podżegania do buntu, pojawi się możliwość prawnego zakazania mu sprawowania funkcji publicznych w przyszłości – wyjaśnił.
- Trwa już postępowanie wobec Rudy’ego Giulianiego. Ani Trump, ani Giuliani nie podżegali jednak do bunt – dodał. Demokracja polega na tym, żeby stawiać pytania – stwierdził.
- Amerykanie wszystko potrafili scentralizować, a nie potrafią ujednolicić przepisów dotyczących wyborów prezydenckich w poszczególnych stanach – mówił Wróblewski. - Ktoś dopuścił do sytuacji, która wydarzyła się na Kapitolu, aby skompromitować Trumpa – powiedział.