Wow, tego się nie spodziewaliśmy. Polacy stworzyli kosmiczny silnik
Wrocławska firma SatRevolution przygotowała prototyp silnika jonowego, w najbliższych tygodniach urządzenie wejdzie w fazę testów. Projekt ma charakter komercyjny i w całości jest finansowany ze środków własnych spółki.
Silniki jonowe opracowane we Wrocławiu przeznaczone są do napędu niewielkich satelitów o wymiarach maksymalnie 10 na 20 cm i wadze do 2 kg. Zaprojektowana przez wrocławską firmę jednostka napędowa ma mieć znacznie lepszą wydajność w porównaniu z dotychczas stosowanymi. Paliwem będzie teflon, który zajmuje mniej miejsca niż inne związki chemiczne.
Spółkę SatRevolution stworzył zespół specjalistów, którzy zaczynali od produkcji gier komputerowych. Obecnie ich firma oferuje projektowanie i produkcję całej gamy urządzeń zdolnych do pracy w warunkach kosmicznych. SatRevolution zamierza też wysłać w 2018 r. w kosmos Światowida, pierwszego polskiego satelitę komercyjnego, aby zarabiać m.in. na dostarczaniu zdjęć satelitarnych. Niebawem ma poinformować o podpisaniu umowy na wyniesienie tego satelity przez amerykańską firmę Interorbital.
Dotychczas Polska umieszczała w kosmosie tylko satelity badawcze (PW-Sat, Lem i Heweliusz). W przygotowaniu jest obecnie drugi satelita Studenckiego Koła Astronautycznego przy Politechnice Warszawskiej o nazwie PW-Sat2. Ma być wystrzelony na początku 2018 r. w USA przez firmę SpaceX należącą do miliardera Elona Muska. Także we Wrocławiu kolejny polski projekt satelitarny rozwija firma Scanway. Jej satelita obserwacyjny ScanSat ma trafić na orbitę w 2020 r. Projekt wspiera Centrum Badań Kosmicznych PAN.