Zaczynające się w środę ćwiczenia wojskowe Dragon 17 są pierwszymi, w których wezmą udział Wojska Obrony Terytorialnej – mówił w środę w rozmowie z Polskim Radiem wiceszef MON Michał Dworczyk.
– W tych manewrach będą uczestniczyć wszystkie rodzaje sił zbrojnych; będzie też ćwiczone współgranie i współpraca z Marynarką Wojenną, z lotnictwem, ale również i Wojska Obrony Terytorialnej po raz pierwszy będą prowadziły ćwiczenia; będą zabezpieczać teren lądowisk i prowadzić działania o charakterze wspierającym działanie wojsk operacyjnych – powiedział Dworczyk.
Pytany, czy to odpowiedź na ćwiczenia Zapad 17, odpowiedział, że nie należy rozpatrywać tego w tych kategoriach, bo Dragon 17, to ćwiczenia cykliczne. Podkreślił, że ich celem jest „zgranie dowodzenia oddziałami polskimi i oddziałami sojuszniczymi”.
Dworczyk zauważył, że w środę formalnie kończą się manewry Zapad 17. – Część ekspertów w Polsce i za granicą obawia się, że niektóre jednostki (rosyjskie) mogą zostać na terenie Białorusi, ale zarówno Polska, jak i Sojusz Północnoatlantycki będą reagować na każdą tego rodzaju sytuację – podkreślił.
W ćwiczeniach Dragon 17 weźmie udział ok. 17 tys. żołnierzy oraz 3500 jednostek sprzętu i uzbrojenia wojskowego z Polski, USA, Litwy, Łotwy, Wlk. Brytanii, Niemiec, Słowacji, Włoch, Bułgarii, Rumunii oraz Gruzji i Ukrainy.