Połączone sejmowe komisje odrzuciły wnioski opozycji zgłoszone podczas pierwszego czytania rządowego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, zmierzającej do wzmocnienia roli kuratorów oświaty.
We wtorek po południu rozpoczęło się posiedzenie połączonych sejmowych Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej, na którym przeprowadzono pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, zmierzającej do wzmocnienia roli kuratorów oświaty.
Obrady zaczęły się z ponad 40-minutowym opóźnieniem. Jak mówiła przewodnicząca komisji edukacji Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS), posłowie, którzy uczestniczą w posiedzeniu zdalnie, mieli problem z połączeniem z komisją. Możliwość uczestnictwa zdalnego była dwukrotnie sprawdzana. Za drugim razem okazało się, że jest już połączenie.
Posłowie opozycji wskazywali w międzyczasie, że na sali jest wymagane quorum, a problem z połączeniem dotyczy tylko posłów PiS. Padły wulgarne słowa.
Wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski przedstawił projekt. Podkreślił, że część z przepisów pojawiła się w nim w związku z wnioskami innych resortów. Zdaniem Piontkowskiego przepisy zawarte w projekcie noweli ułatwią funkcjonowanie szkół i placówek oświatowych działających w Polsce. Jeden z proponowanych przepisów związany jest z okresem epidemii i wykorzystaniem narzędzi elektronicznych. - Dziś dzięki przepisom covidowym można wprowadzić nauczanie na odległość w przypadku zagrożenia epidemicznego, ale nie ma takiej możliwości w przypadku innego rodzaju zagrożeń, stąd proponujemy przepisy, które mówią o obowiązku wprowadzenia kształcenia na odległość, gdyby pojawiła się przerwa dłuższa niż trzy dni - wskazał Piontkowski. Dodał, że z takiej opcji skorzystać będą mogli też uczniowie w szczególnej sytuacji, np. chorzy lub posiadający indywidualny tok nauczania.
Czytaj: „Dziennikarski poker”. „Lex Czarnek” chroni dzieci przed demoralizującymi treściami
Opozycja wnioskowała m.in. o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu i o wysłuchanie publiczne nad projektem. Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu zgłoszony został przez Lewicę. Za jego przyjęciem głosowało 36 posłów, 38 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Komisje wniosek odrzuciły. Autorka wniosku Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica) zgłosiła więc go jako wniosek mniejszości.
Wniosek o wysłuchanie publiczne w sprawie projektu zgłosił klub KO. Wniosek został odrzucony. Komisje odrzuciły też drugi wniosek KO o skierowanie projektu do prac w podkomisji.
Wojciech Starzyński z fundacji Rodzice Szkole powiedział, że rozwiązania zawarte w projekcie poszerzają możliwości decydowania przez rodziców o wartościach wychowawczych promowanych na terenie szkoły. - Jednocześnie umożliwiają wyrażanie tej opinii w oparciu o staranne i obszerne informacje, w których z mocy prawa muszą być przekazywane przez dyrektorów szkół rodzicom. I to jest rozwiązanie bardzo dobre - ocenił. Pozytywnie projekt oceniła też Alina Strzałkowska ze Stowarzyszenia Odpowiedzialny Gdańsk.
Zgodnie z rządowym projektem nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, złożonym w Sejmie pod koniec listopada, jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizuje zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, będzie on mógł wezwać go do wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił. Jeśli dyrektor nadal nie będzie realizował zaleceń, kurator może wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia.
W projekcie zaproponowano też wzmocnienie roli kuratora oświaty w kwestii wyboru kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki w postępowaniu konkursowym przez zwiększenie liczby jego przedstawicieli w składzie komisji konkursowej z trzech do pięciu, z zastrzeżeniem, że organ ten może zgłosić mniejszą liczbę swoich przedstawicieli w pracach komisji, którym – niezależnie od powyższego, jak również niezależnie od liczby tych przedstawicieli biorących udział w posiedzeniu komisji konkursowej – w głosowaniu zawsze przysługiwać będzie łącznie pięć głosów.
Zaproponowano również przepisy wzmacniające nadzór nad szkołami i placówkami niepublicznymi. Nowelizacja zmierza też do zwiększenia nadzoru nad zajęciami prowadzonymi w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje.