Kurzejewski: minister zdrowia jest tylko po to, aby doprowadzić do sprywatyzowania służby zdrowia
Mateusz Kurzejewski (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Marek Włoch (Bezpartyjni Samorządowcy) byli gośćmi Danuty Holeckiej w programie "Gość Dzisiaj".
Rozmawiano między innymi o problemach w służbie zdrowia i dramatycznej sytuacji Narodowego Funduszu Zdrowia, który nie ma pieniędzy na finansowanie bieżącej działalności szpitali.
Mateusz Kurzajewski nawiązał do dzisiejszego szczytu medycznego określając go tylko i wyłącznie zabiegiem pr-owym, nie mającym żadnego znaczenia dla poprawy sytuacji w służbie zdrowia.
Zrobiono to tylko po to, aby sprawić wrażenie, że Donald Tusk panuje nad sytuacją. Nie padły tam niestety żadne konkretny. Można było nawet odnieść wrażenie, że było to "zero konkretów". W tej chwili widzimy, że robione są zaniechania. Szukanie oszczędności uderzy przede wszystkim w obywateli, w pacjentów służby zdrowia. Żadne ograniczenia nie są dobre w leczeniu, a przy naszym starzejącym się społeczeństwie będzie jeszcze gorzej i tego typu zabiegi mogą doprowadzić do dramatu. Pani minister zdrowia jest tylko zadaniowym człowiekiem Donalda Tuska, aby doprowadzić do sprywatyzowania służby zdrowia. Ta pani jest specjalistką w tej dziedzinie i wiemy, że dla niej wymarzonym systemem jest to, gdy pacjent sam opłaca sobie wszystkie usługi medyczne. W tej chwili pani minister pozbawia pacjentów ich fundamentalnych spraw. Chodzi tutaj między innymi o dobre posiłki Słyszymy, że likwidacja dobrych posiłków sprawi, że to będzie z korzyścią dla pacjenta. To jest po prostu niesamowite.
- podkreślał Mateusz Kurzejewski.
Marek Woch wskazywał, że oszczędności, które planowane są na przyszły rok na 10 miliardów w budżecie służby zdrowia, uderzą przede wszystkim w pacjentów, ponieważ będzie musiał dopłacić do tego NFZ.
Półtora roku temu minister finansów wiedział, że nie ma na nic pieniędzy. W ubiegłym roku pan minister finansów powinien podpisać plan finansowy na rok 2025, który się już kończy i do tej pory tego nie zrobił. Za chwilę mamy 2026 rok i na ten kolejny rok minister finansów znów nie podpisał tego planu finansowego. W 2026 roku nie będzie pieniędzy na leczenie. Będzie jeszcze większa dziura w służbie zdrowia. Pytanie, co robią posłowie zasiadający w sejmie. Posłowie Kosiniaka-Kamysza, Lewicy i pana Hołowni, którzy mają prawny obowiązek sprawdzania i nadzorowania tego jak pracuje rząd. To, co oni teraz robią, to obrzydzanie pacjentom służby zdrowia, a co za tym idzie obrzydzanie też między innymi świąt, które się zbliżają do nas. W ostatnim raporcie Najwyższej Izby Kontroli możemy przeczytać, że zdrowie drożeje, dostęp do służby zdrowia maleje, a budżet kuleje. Oczywiście w stacjach typu TVP, albo innych stacjach mainstreamu nie ma mowy o tym, co się dzieje na oddziałach szpitalnych. Te media milczą i oszukują Polaków.
- wskazywał Marek Woch.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Morawiecki o działaniach koalicji 13 grudnia wobec opozycji. "Donaldowi została tylko prokuratura, żałosne"