Komisja Europejska odrzuciła projekt włoskiego budżetu. Chce rozpocząć postępowanie przeciwko władzom w Rzymie. Chodzi o procedurę dyscyplinującą za naruszenie reguł dotyczących długu i deficytu.
- Z ubolewaniem potwierdzamy naszą ocenę. Włochy łamią reguły dotyczące zadłużenia. Otwarcie postępowania jest konieczne - powiedział wiceszef Komisji Valdis Dombrovskis.
To początek długiej procedury, która może zakończyć się sankcjami i karami finansowymi. W tej sprawie Komisja proponuje rozwiązania, a ostateczna decyzja należy do europejskich rządów. Komisja uważa, że założenia budżetowe Włoch to zagrożenie dla stabilności finansów państwa.
Włochy mają drugi, po Grecji, najwyższy poziom długu publicznego w eurolandzie, który według najnowszych prognoz przekracza 130 procent PKB. Dopuszczalny poziom długu to 60 procent. Komisja tolerowała przez lata wysoki dług publiczny, bo poprzednie włoskie rządy starały się trzymać w ryzach poziom deficytu finansów publicznych.
Jednak nowe władze w Rzymie przewidują zwiększenie i tego wskaźnika. W Brukseli nie brak jednak opinii, że tak stanowcza decyzja Komisji jest polityczna, bo w przeszłości nie reagowała, kiedy inne kraje przekraczały dozwolone wskaźniki budżetowe, a teraz zareagowała, bo nowemu rządowi nie po drodze z Brukselą w różnych sprawach, między innymi w sprawie migracji.