Jeśli pan prezydent będzie chciał znać stanowisko premier Ewy Kopacz i będzie chciał się spotkać to wystosuje stosowane zaproszenie – mówiła dzisiaj w Sejmie Rzeczniczka PiS Elżbieta Witek.
Minister Spraw Wewnętrznych została wczoraj zaproszona do Pałacu Prezydenckiego. Andrzej Duda chciał spotkać się z Piotrowską, aby pozyskać informacje z pierwszej ręki na temat unijnego spotkania szefów MSW na którym przegłosowano podział kwot uchodźców między kraje UE. Piotrowska choć zdążyła już wrócić do Warszawy na spotkanie nie przybyła, a powód jej nieobecności tłumaczyli rzecznik rządu Cezary Tomczyk i premier Ewa Kopacz. Oboje wskazywali, że to szefowa rząd rządu jest odpowiednią osobą do przekazywania prezydentowi tego rodzaju informacji i może się z nim spotkać po zakończeniu negocjacji. Czytaj więcej
Dzisiaj do sprawy odniosła się m.in. rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. – Jeśli pan prezydent będzie chciał znać stanowisko premier Ewy Kopacz i będzie chciał się spotkać to wystosuje stosowane zaproszenie – mówiła posłanka. – Te ataki na prezydenta są niewyobrażalne, ataki za to, że prezydent jest aktywny na arenie międzynarodowej – tłumaczyła dalej Witek, podkreślając, że Andrzej Duda "został wybrany w wyborach powszechnych", przez większość Polaków.
Rzecznik PiS podkreśliła też, że ataki na prezydenta oraz ponawiane apele premier Kopacz o zwołanie Rady Gabinetowej rozumie jakie element kampanii wyborczej, który jest "zupełnie niepotrzebny" i nie pojawiałby się, gdyby nie trwała kampania. – Dajmy prezydentowi możliwość podejmowania takich decyzji, które uważa za najlepsze – dodała.