Wipler o Sulik: Od niej nauczyłem się mówić, że Kopacz to lawirantka
– To od niej nauczyłem się, żeby mówić takie rzeczy jak to, że Ewa Kopacz to żadna żelazna dama, a zwykła lawirantka – mówił Przemysław Wipler, odnosząc się do szkoleń medialnych, jakie odbywał z byłą już rzecznik rządu Iwoną Sulik.
Jak informował Fakt, doradcy premier Ewy Kopacz: obecna rzeczniczka rządu Iwona Sulik oraz były specjalista od wizerunku w KPRM Adam Piechowicz, świadczyli jednocześnie usługi PR-owe opozycji. Sulik i Piechowicz prowadzili szkolenia z występów medialnych, z tych usług skorzystał m.in. poseł Przemysław Wipler.
– Współpracowałem z Adamem Piechowiczem i Iwoną Sulik przez krótki okres, kilka miesięcy, w czasie gdy była rzecznikiem ówczesnej marszałek Sejmu Ewy Kopacz – mówił naszemu reporterowi w Sejmie Przemysław Wipler. – Uznałem, że to za zbyt duże ryzyko i stwierdziłem, że to nie jest najlepszy pomysł. Następnie zakończyłem współpracę – mówił Wipler. Podkreślał, że przy współpracy szkoleniowej zachodził konflikt interesów.
– Z panią Iwoną Sulik odbywałem szkolenia medialne, takie jak wywiad z trudnymi pytaniami. Pracowaliśmy też nad wyostrzeniem przekazu. To od niej nauczyłem się, żeby mówić takie rzeczy jak to, że Ewa Kopacz to żadna żelazna dama, a zwykła lawirantka – podkreślał Przemysław Wipler.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Ludzie Kopacz dbali o PR opozycji
Sulik zrezygnowała z funkcji rzecznika rządu. Kopacz przyjęła dymisję
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Mecenas Bartosz Lewandowski ujawnia, jak TSUE rozszerza definicję „sądu”. Wskazuje na poważny problem dla Polski
Finał „Stranger Things” będzie jak pełnometrażowy film! Netflix ujawnia czas trwania ostatniego odcinka
Najnowsze
Finał „Stranger Things” będzie jak pełnometrażowy film! Netflix ujawnia czas trwania ostatniego odcinka
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Wojna o "Barbórkę" w JSW. Zarząd chce obciąć pieniądze