Warszawa ma ciągle niewykorzystany potencjał, dlatego chcemy, żeby powstała "dzielnica przyszłości" wokół Wisły, w której będą najniższe podatki dla innowacji - zapowiedział podczas konwencji regionalnej PiS w Warszawie kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta Patryk Jaki.
- Nie jesteście tutaj dla mnie, jesteście tutaj dlatego, bo kochacie Warszawę. I właśnie dlatego że kochamy Warszawę mamy prawo zadawać pytania mamy prawo się zastanowić, czy Warszawa rozwija się proporcjonalnie do swoich możliwości, czy Warszawy nie stać na więcej, dlatego mam taki gorący apel, również do osób które nas dzisiaj oglądają, a nigdy nie głosowały na Zjednoczoną Prawicę - abyście ze względu na to, o czym mówię, posłuchali argumentów i wyszli z narzucanych wam schematów - zaznaczył minister.
Chcemy, żeby powstała dzielnica "Przyszłość", w której będą najniższe podatki dla innowacji w tej części Europy. To będzie dzielnica, która będzie stanowiła o sile gospodarki Warszawy jeszcze na wiele lat - oświadczył Jaki. Podkreślił też, że Warszawa ma ciągle duży, niewykorzystany potencjał.
Jaki zwrócił uwagę, że w ostatnim roku ruch na lotnisku na Okęciu wzrósł o 26 proc. "Lotnisko Chopina jest praktycznie całkowicie zakorkowane, a w kolejnych latach będzie coraz gorzej. Nie ma też możliwości w tej chwili, aby Okęcie rozbudować. My stoimy przed wyzwaniem: jeśli chcemy, aby Warszawa się rozwijała, jeżeli chcemy, żeby Warszawa była silnym ośrodkiem biznesowym, to musimy budować Centralny Port Komunikacyjny" - ocenił.
Patryk Jaki ocenił, że jego kontrkandydat z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski - nie ma żadnego programu, ani pomysłu na rozwój Warszawy.