Policjanci zatrzymali dwóch kierowców ciężarówek przewożących kilkanaście ton odpadów, które zamierzali zrzucić na nielegalnym wysypisku śmieci w pobliżu lasów pod Sieradzem.
Do zatrzymania doszło na gorącym uczynku. Policjanci obserwowali nielegalne składowisko odpadów na skraju lasów pod Sieradzem. Nagle spostrzegli dwie jadące ciężarówki, które były wypełnione śmieciami.
Na widok policji pojazdy zmieniły trasę, ale zostały dogonione przez radiowozy.
Rzecznika prasowa sieradzkiej policji asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka stwierdziła, że miejscowi dzielnicowi uzyskali informację o nielegalnym wysypisku znajdującym się w pobliżu lasu koło Sieradza od lokalnych mieszkańców.
Kierowcom oraz kolejnemu mężczyźnie zaangażowanemu w ten proceder grozi do 5 lat więzienia.
Okazali się nimi mężczyźni w wieku 33 i 38 lat. Śledztwo doprowadziło do zatrzymania kolejnego 53-latka podejrzewanego o udział w przestępstwie niewłaściwego postępowania z odpadami.
Wszystkim przedstawiono już prokuratorskie zarzuty. Za składowanie śmieci w miejscu innym niż do tego przeznaczone grozi im do pięciu lat więzienia.
O ujawnieniu nielegalnego składowiska odpadów poinformowano Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Na miejscu zabezpieczono kilkanaście hałd z odpadami.