W konkursie na najbardziej wazeliniarską wypowiedź debiutujący w tej kadencji sejmu poseł Marcin Józefaciuk zajął właśnie pierwsze miejsce. Oto jak wytłumaczył parlamentarzysta od Tuska brak odpowiedzi swojego pryncypała na pytania posłów zadane w czasie debaty sejmowej. "Premier nie odpowiadał z szacunku dla posłów, którzy pracowali od rana", stwierdził inteligentnie Józefaciuk w dzisiejszym programie "W Punkt" red. Katarzyny Gójskiej. Cały program w oknie obok. Polecamy!
"To pierwszy taki wypadek w historii sejmu. Odmowa udzielenia odpowiedzi przez pana Tuska łamie regulamin", stwierdził wyraźnie poruszony poseł Kazimierz Smoliński (PiS).
W trakcie dyskusji, w której wzięli także udział posłowie Jarosław Sachajko (Kukiz 15) i Paweł Śliż z Trzeciej Drogi (która jak wiadomo prowadzi wprost do Tuska).
Drugi z tych parlamentarzystów (jak podkreślił - "praktykujący katolik") w części debaty poświęconej skandalowi w Sejmie rytualnie potępił posła Brauna, odmówił jednak jakiejkolwiek krytyki antykatolickich zachowań swoich "politycznych przyjaciół", w tym słynnych "tęczowych madonn", "cipomaryjek" i wdarcia się do kościoła i przerwania mszy przez posłankę, a obecną "wicerministrę", Scheuring-Wielgus. Wszystkie te skandaliczne przypadki wyliczył skrupulatnie poseł Sachajko.
"To wina PiS" - rytualnie tłumaczył "katolik od Hołowni".