Major Biura Ochrony Rządu Marek K., którego znaleziono martwego w mieszkaniu, brał udział w przygotowaniu wizyt prezydenta i premiera 7 i 10 kwietnia 2010 r. w Katyniu.
Marek K. był szefem wydziału, który odpowiadał za zabezpieczenie wizyt najważniejszych osób w państwie. Do jego zadań należało również nadzorowanie spraw związanych z nadzorem technicznym tzw. VIP-ów w czasie, gdy podsłuchiwano polityków – informuje Nasz Dziennik.
W sierpniu 2014 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście uchylił decyzję Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, która zadecydowała o umorzeniu śledztwa ws. organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska 7 i 10 kwietnia 2010 roku.
Major Marek K. miał zeznawać w tej sprawie we wznowionym ostatnio cywilnym śledztwie smoleńskim.
CZYTAJ TEŻ:
Zagadkowa śmierć oficera BOR-u. Koledzy nie wierzą w samobójstwo
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Napisała do nas lekarz stomatolog: państwo rządzone przez Tuska nie ma z czego dać na ochronę zdrowia