– Jesienią na granicy polsko-białoruskiej będziemy mieli system perymetryczny – system kamer i czujników, który sprawi, że każde dotknięcie tej zapory będzie powodowało alarm w odpowiednim pomieszczeniu straży granicznej. Jak dodał, MSWiA chce, by zapora perymetryczna powstała na całej wschodniej granicy Polski.
Jak wyjaśniał wiceminister, bariera jest bardzo istotnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa na naszej wschodniej granicy. – Rok temu próbowało ją przekroczyć nawet 800 osób dziennie – tłumaczył. – Dziś dzięki tej zaporze mamy już zupełnie inny ruch.
Przypomniał sytuację z listopada zeszłego roku, kiedy to pod Kuźnicą Białostocką stanęło kilkuset imigrantów, którzy szturmem szli na naszą granicę. – Teraz takiej możliwości już nie ma – zapewnił.
Podkreślił, że służby białoruskie bardzo mocno próbują pokazać nieskuteczność zapory na białoruskiej granicy – robią podkopy, przesyłają filmy, a później pożyteczni idioci używają tego do dyskredytowania zapory – mówił. Jak dodał, MSWiA chce, by zapora perymetryczna powstała na całej wschodniej granicy Polski.
#RepublikaPoPołudniu | @WasikMaciej: Chcemy zbudować zaporę perymetryczną na całej wschodniej granicy Polski. #Zapraszamy na #program red. @LAJankowski.
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 10, 2022
➡️ #zobacz #kanał #YouTube#włączprawdę #TVRepublika
https://t.co/Oqrh5sQTBO
Zauważył też, że w zasadzie każdy migrant na białoruskiej granicy przyjeżdża obecnie z Moskwy. – Kiedyś to Mińsk był takim hubem, teraz jest to Moskwa – tłumaczył. – Każdy kto popiera tych migrantów, kto jeździ na granicę, wspiera Władimira Putina.
Cała rozmowa do zobaczenia w oknie poniżej. W oknie powyżej jej fragment. Polecamy!