Trudno jest od polskich mediów wymagać, tak jak to zrobił Grzegorz Schetyna, żeby nie mówiły o Nocnych Wilkach. Oni są funkcjonariuszami specnazu, to jest strategiczna sprawa dla naszego bezpieczeństwa – mówił na antenie Telewizji Republika Łukasz Warzecha z tygodnika „ W Sieci”.
Warzecha podkreślał, że bardzo ważnym jest, aby rosyjski gang motocyklowy nie wjechał na terytorium Polski.
– Nie powinniśmy pozwolić im wjechać, bo jak już wjadą, to nie poradzimy sobie z nimi na terenie Polski – zaznaczył, przywołując niebezpieczeństwo licznych prowokacji.
Jego zdaniem, powstrzymanie Nocnych Wilków powinno odbyć się w sposób dyplomatyczny, tak żeby z zewnątrz ich zatrzymanie nie kojarzyło się politycznie. – Powinno się ich zatrzymać pod jakimś pretekstem, nie decyzją polityczną – uznał.
Skrytykował również rząd za to, że odpowiednio wcześnie nie potrafił podjąć tak zdecydowanych kroków, jak rząd Niemiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Berlin nie wpuści Nocnych Wilków
– Polskie państwo nie potrafi na odpowiednio wczesnym etapie postąpić zdecydowanie i jasno – stwierdził. – Zobaczmy, co robili Niemcy, zapadła szybka decyzja, że ten oddział nie będzie mógł poruszać się po Berlinie. Zadziałali jak dobrze zorganizowane państwo i nie mają powodu, żeby dłużej o tym dyskutować – tłumaczył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Święczkowski: Nocne Wilki powinny być potraktowane jak organizacja terrorystyczna