Warszawa: Miasto Jest Nasze wzywa burmistrza Pragi-Południe do dymisji
W związku z zatrzymaniem przez CBA wiceburmistrza Pragi-Południe Adama C. wraz z naczelnikiem wydziału Architektury, wzywamy burmistrza Tomasza Kucharskiego do dymisji, a rzecznika Opalę do przeprosin - poinformowali na Twitterze aktywiści z Miasto jest Nasze.
Poinformowali, że jako pierwsi wskazywali na nieprawidłowości w obszarze architektury i budownictwa w UD Praga-Płd. We wtorek funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA zatrzymali Adama C. wiceburmistrza Pragi-Południe oraz Jacka G. naczelnika wydziału architektury i budownictwa w urzędzie dzielnicy Praga-Południe. Robert Sosik z biura prasowego CBA wyjaśnił, że chodzi o śledztwo dotyczące przestępstw korupcyjnych. Oprócz dwóch urzędników zatrzymano też dwóch przedsiębiorców.
W związku z zatrzymaniami zwołania nadzwyczajnej sesji rady chcą radni PiS.
Aktywiści Miasto Jest Nasze kilka dni wcześniej oskarżyli burmistrza Pragi-Południe i jego współpracowników o to, że aż 60 % pozwoleń na budowę na tereni dzielnicy zostało wydanych niezgodnie z Miejscowymi Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Opierali się na wyniku kontroli przeprowadzonej przez stołeczny ratusz obejmującej 2022 rok. Wówczas kontrolerzy skupili się na 15 wybranych projektach budowlanych. Kontrola wykazała m.in. że wydano 4 decyzje o pozwoleniu na budowę, pomimo że przyjęte rozwiązania projektowe pozostawały w niezgodności z zapisami MPZP, czym naruszono art. 35 ust. 1 pkt 1 Prawa budowlanego.
Do ich oskarżeń odniósł się wówczas rzecznik dzielnicy Andrzej Opala, który wyjaśnił, że do kontroli wybrano 15 przypadków. "Do czterech z nich kontrolujący urzędnicy zgłosili uwagi" - wyjaśnił też, że jakby nie liczyć, nie daje to w żaden sposób 60 % pozwoleń wydanych niezgodnie z prawem. Rzecznik dzielnicy przytoczył też fragment protokołu pokontrolnego: "Skala oraz charakter stwierdzonych nieprawidłowości uzasadniają sformułowanie ogólnej oceny pozytywnej z zastrzeżeniami wynikającymi z przypadków jednostkowych".