– Mamy do czynienia z mistyfikacją, w której z osób, których zachowanie zawiera wiele wątpliwych ogniw, robi się niby-anioły - powiedział profesor Andrzej Zybertowicz w programie TVN24 ,,Kropka nad i\'\'
- Ludzie chcieliby mieć swoich świętych. Ta próba robienia świeckich świętych z osób wątpliwych pokazuje, że ludzie mają potrzebę świętości. Gdy wypycha się Kościół z ich życia, krytykuje się przywiązanie do tradycji i religii, to znajdują sobie ułomnych świeckich świętych - powiedział profesor Andrzej Zybertowicz.
O Jerzym Owsiaku powiedział – Jerzy Owsiak upolitycznił projekt, pozwolił zrobić z siebie oręże polityczne.
W ocenie Pawła Adamowicza powołał się na książkę Bertolda Kittela "Mafia po polsku". - Wskazuję, że przy tym wspaniałym, świetnym prezydencie i w czasie siedmiu lat rządów premiera wywodzącego się z Trójmiasta (Donald Tusk- red.) rozkwitała mafia, bezkarność wielu środowisk. Więc z tą sprawnością samorządów, to powstrzymajmy się z oceną - mówił.
Natomiast o Lechu Wałęsie powiedział – Był płatnym donosicielem Służby Bezpieczeństwa, a ludzi, którzy mówili prawdę o jego przeszłości ciągał po sądach i chciał zniszczyć.
Ten ostatni postanowił odnieść się do tych słów za pośrednictwem Twittera:
– Panie Zybertowicz, jakim prawem w programie telewizyjnym u pani Olejnik ubliżasz mi i pomawiasz mnie publicznie? Dopóki są sądy, udowadniają i nie zmieniły wyroku, że nie byłem współpracownikiem SB. Nie ma żadnego wyroku – napisał.
– Panie Zybertowicz, jest pan pracownikiem Kancelarii Prezydenta który łamie prawo i wyroki sądu wydane w imieniu Rzeczypospolitej. Brednie pracowników z IPN oraz orzeczenia prokuratora z tej instytucji nie są wyrokami sądu. Pan podobno jest profesorem i pan tego nie wie? -pisał Wałęsa.