Wałęsa: Przeszukanie mojego domu przez IPN byłoby chamstwem i bezczelnością

Lech Wałęsa, pytany o to, czy boi się wejścia Instytutu Pamięci Narodowej do jego domu, odpowiedział, że byłoby to „chamstwo i bezczelność”. – Mógłbym tylko powiedzieć, że jak tylko stracicie władzę to nie popuszczę nikomu – powiedział były prezydent na antenie Radia ZET.
Wałęsa stwierdził, że prawdopodobne jest, że IPN w asyście prokuratorów przyjdzie przeszukać również jego dom. Przypomnijmy, że 6 lutego IPN przeszukał dom wdowy po gen. Kiszczaku (zabezpieczono wtedy sześć pakietów dokumentów), natomiast w poniedziałek IPN wkroczył do domu gen. Wojciecha Jaruzelskiego, gdzie zabezpieczono 17 pakietów. CZYTAJ WIĘCEJ
Były prezydent stwierdził, że nie przechowuje w domu żadnych dokumentów, „po które mógłby przyjść IPN”. Dodał, że wszystko, co przechowuje w domu, opublikował w Internecie.
– Przecież ja wiedziałem, że kiedyś to w tym układzie może nastąpić, więc po co mi to – wyjaśnił były prezydent. Przyznał też, że niektóre dokumenty powinny być przechowywane przez IPN, ale ich przejęcie powinno odbywać się „w cywilizowany sposób”.
Według nieoficjalnych informacji, nie ma planów, by przeszukiwać domy Lecha Wałęsy i szefa jego Instytutu Mieczysława Wachowskiego – napisał reporter Radia ZET.
CZYTAJ TAKŻE:
Wałęsa w końcu się przyznaje? "SB współpracowało ze mną"
Polecamy Sejm
Wiadomości
Kosiniak-Kamysz zapowiada samodzielny start PSL w wyborach: „Nie stworzyliśmy jednej listy i wygraliśmy”
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Prezydent o sądownictwie w Polsce: stan sędziowski nie rozliczył się ze swoją przeszłością
Najnowsze

Agata i Piotr Rubik świętują 20 lat razem: „20 lat z moim najlepszym przyjacielem”

Hiszpania zmienia kurs po słowach Trumpa. Madryt kupi amerykańską broń dla Ukrainy

Ruszył proces 48-latka oskarżonego o zabicie żony!
