W wyborach do sejmiku zniknęło 130 tysięcy głosów. Sąd oddalił protest wyborczy

Jak podaje serwis niezalezna.pl Sąd Okręgowy w Katowicach, który badał sprawę zniknięcia 130 tysięcy głosów w jesiennych wyborach do Sejmiku Wojewódzka Śląskiego, oddalił protest wyborczy. Na razie nieznane jest uzasadnienie wyroku.
Protest został złożony przez Dorotę Stańczyk, byłą członkinię Wojewódzkiej Komisji Wyborczej. Jak argumentuje Stańczyk, przewodniczących PKW Stefan Jaworski podsumowując wyniki listopadowe głosowania posłużył się danymi ze sfałszowanego protokołu Wojewódzkiej Komisji Wyborczej. Zgodnie z informacjami zawartymi w proteście, na sfałszowanym dokumencie "dodane" zostało 130 tysięcy głosów. Stańczyk deklaruje, że dysponuje fotokopiami oby dokumentów.
Podczas dzisiejszego posiedzenia sądu protest został oddalony. Podczas odczytywania wyroku tłum na sali skandował "Na Białoruś do Putina" i "hańba, dość bezprawia". - Zaufałam niezawisłości sądu i się zawiodłam. Nie dziwię się zgromadzonym ludziom, którzy twierdzą, że to standardy białoruskie, putinowskie - komentowała decyzję sądu Stańczyk.
Czytaj więcej
Będą powtórne wybory w podkarpackiej gminie. Powodem za dużo kart w urnie
PKW o zbadaniu kart wyborczych z nieważnymi głosami: Niemożliwe
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim
Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia
Najnowsze

Prezydent Macron daje dwa dni premierowi Lecornu na rozmowy ostatniej szansy

Kanthak o umorzeniu rosyjskich długów w Gdańsku. "Niekonsekwentna polityka Sikorskiego wobec Rosji"

Hrabi w hołdzie Joannie Kołaczkowskiej. Kabaret ogłasza nową formę działalności
