Wypadek samochodowy z udziałem dwóch czołowych polskich pięściarzy!

Tej nocy doszło do wypadku samochodowego z udziałem dwóch reprezentantów Polski w boksie - Pawła Bracha i Cezarego Znamca. Pierwszy z nich opuścił już szpital, a drugi został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Jak do tego doszło?
"Prawdopodobnie kierowca przysnął. Wjechali na czołówkę. To bardzo przykra sprawa. Paweł wyszedł z wypadku bez większych obrażeń. Czarek ma poważny uraz głowy. Ważne będą najbliższe 72 godziny. Przebywa w jednym z łódzkich szpitali. Na miejscu jest najbliższa rodzina"
- powiedział mediom Grzegorz Proksa trener męskiej kadry narodowej.
Jak podała polska federacja, Brach nie doznał żadnych poważniejszych obrażeń i jego stan zdrowia był na tyle dobry, że opuścił już placówkę medyczną. Z kolei Znamiec pozostaje pod opieką lekarzy, a jego stan jest monitorowany, lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej.
Jechali na przysięgę...
Obaj zawodnicy przyjaźnią się i Znamiec w piątek był w Kielcach na trybunach podczas ligowego meczu, gdzie miejscowy KKB Rushh pokonał RKB Wisłok 1995 Rzeszów 16:2. Jedną z walk gospodarzy wygrał Brach. Po meczu pięściarze wsiedli do samochodu i udali się na przysięgę wojskową. Prowadziła trzecia osoba. Wypadek nastąpił w okolicach Łodzi.
Proksa dodał, że wypadek bardzo przeżył trener Adam Jabłoński, którego Znamiec jest wychowankiem.
"Traktuje go jak własne dziecko"
- zakończył.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X