- W mojej ocenie rzeczywistym symbolem końca XX wieku będzie pandemia – powiedział senator Jan Filip Libicki, gość Ryszarda Gromadzkiego w środowej edycji programu „W Punkt”.
- Po pandemii życie się zmieni, bardzo wiele kwestii będzie odbywać się z domów – powiedział Libicki i dodał, że „paradoksalnie to przyspieszy proces przyjmowania osobistej odpowiedzialności za własną wiarę”.
Zauważył przy tym, że w wielu przypadkach przynależność do Kościoła opierała się raczej na zwyczaju i przywiązaniu do tradycji, niż na własnym świadomym wyborze duchowym. Przypomniał, że wielu Katolików niewiele wie o podstawach swojej wiary i myśli o ich konsekwencjach.
- Pandemia przyspieszy takie przewartościowanie. Idziemy w stronę wspólnot bardziej świadomych swojej wiary, odpowiedzialności za własne życie duchowe i zgodności z tymi wyborami – podkreślił Libicki.