W Polsce trwa cicha mobilizacja. Badowski: Skoro jest tylu chętnych, to nie rozumiem, dlaczego nie stworzono ochotniczej zasadniczej służby wojskowej
– Byłem wczoraj w Wojskowej Komisji Uzupełnień. Chętnych do przeszkolenia jest 11 na jedno miejsce. Chociaż mamy poligony i możemy przeszkolić wszystkich chętnych, to problemem są decyzje, które do jednostek przychodzą "z góry" – mówił w Telewizji Republika ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych Tomasz Badowski.
– To dobrze, że wielu mężczyzn pali się do szkoleń wojskowych. Niezrozumiałe natomiast jest, dlaczego nie przedłużane są kontrakty wojskowe z żołnierzami zawodowymi. Skoro stworzyliśmy armię zawodową, to miejmy tych profesjonalistów tak długo, jak mogą służyć – sugerował ekspert.
WYSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY PIOTRA WĘŻA Z TOMASZEM BADOWSKIM:
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Trump: CNN musi zostać sprzedany. Rozprzestrzeniają truciznę
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową