W Polsce trwa cicha mobilizacja. Badowski: Skoro jest tylu chętnych, to nie rozumiem, dlaczego nie stworzono ochotniczej zasadniczej służby wojskowej
– Byłem wczoraj w Wojskowej Komisji Uzupełnień. Chętnych do przeszkolenia jest 11 na jedno miejsce. Chociaż mamy poligony i możemy przeszkolić wszystkich chętnych, to problemem są decyzje, które do jednostek przychodzą "z góry" – mówił w Telewizji Republika ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych Tomasz Badowski.
– To dobrze, że wielu mężczyzn pali się do szkoleń wojskowych. Niezrozumiałe natomiast jest, dlaczego nie przedłużane są kontrakty wojskowe z żołnierzami zawodowymi. Skoro stworzyliśmy armię zawodową, to miejmy tych profesjonalistów tak długo, jak mogą służyć – sugerował ekspert.
WYSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY PIOTRA WĘŻA Z TOMASZEM BADOWSKIM:
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
TYLKO U NAS
Gdynia: incydent na terenie 33. dywizjonu rakietowego OP. Zatrzymany obywatel Białorusi, prokuratura potwierdza czynności
Historyczny awans na mundial, ale rybacy boją się wypływać na morze
Polskie kluby zakończyły fazę ligową Ligi Konferencji w wielkim stylu
Stowarzyszenie PORANEK apeluje: do świąt zostało niewiele czasu, a brakuje ponad 700 paczek żywnościowych