Zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego w obszarze zabudowanym maksymalna prędkość z jaką mogą się poruszać pojazdy to 50 km/h (5.00-23.00). Niektórzy kierowcy zapominają o tych ograniczeniach i decydują się na dużo szybszą jazdę, co może wiązać się w konsekwencji z utratą przez nich prawa jazdy na 3 miesiące. Tak było w przypadku 27-latka i 60-letniej kobiety.
Kika dnia temu w Nowym Mieście, w ciągu niespełna 40 min. dwóch kierowców straciło prawo jazdy za nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym. Prędkość obu samochodów mierzona była nowym urządzeniem, jakim dysponują płońscy policjanci - Lasercam 4 - laserowym miernikiem prędkości z możliwością zapisu obrazu video w trakcie całego cyklu pomiaru.
Pomiar prędkości osobowej skody, pędzącej w stronę pełniących służbę policjantów wskazał 111km/h. Kierującym był 27-letni mieszkaniec Kielc, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 61 km/h. Chwilę później na „celowniku” policjantów znalazło się kolejne szybko jadące auto. Tym razem było to renault pędzące z prędkością 102 km/h czyli o 52 km/h za dużo. Autem kierowała 60-letnia ciechanowianka. Kierujacy poczatkowo kwestionowali jakoby przekroczenia prędkości były ich autorstwa, jednak po okazaniu przez policjantów zarejestrowanych nagrań pomiarów kierowcy nie mieli już żadnych argumentów.
Na kierowców obu aut policjanci nałożyli wysokie mandaty oraz punkty karne. Kierujacym również zostały zatrzymane prawa jazdy na czas 3 miesięcy.