Ukrainiec skatował człowieka w Alejach Jerozolimskich. Wpadł na przejściu granicznym
Zatrzymano 36-letniego obywatela Ukrainy podejrzanego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym mężczyzny na Alejach Jerozolimskich. Mężczyzna wpadł na przejściu granicznym w Dorohusku - poinformował rzecznik śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata.
- Na początku sierpnia ubiegłego roku „przed jednym ze sklepów w Alejach Jerozolimskich doszło do pobicia siedzącego tam mężczyzny. Pomimo udzielonej pomocy medycznej mężczyzna zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń" - przekazał podinsp. Robert Szumiata.
- W ustaleniu tożsamości mężczyzny pomogły analizy nagrań kamer monitoringów oraz przesłuchania świadków zdarzenia - podał.
- Prokuratora rejonowa wydała list gończy za 36-latkiem. Wpadł on na przejściu granicznym w Dorohusku, próbując uciec z Polski jako pasażer rejsowego autobusu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu - przekazał.
- 36-latek usłyszał w prokuraturze zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
- Sąd przychylił się na wniosek prokuratury o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące - podała prokurator.
Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia.
Z relacji podinsp. Roberta Szumiaty dowiadujemy się, że W 2009 roku mężczyzna został skazany na Ukrainie na 5 lat pozbawienia wolności za to samo przestępstwo.