Udał się do Ostrowa Wielkopolskiego, wspomina coś o Ostrowii... "Chodź szogunie" to przy tym nic!
Bronisław Komorowski daje o sobie znać. Prezydent nie raz już zasłynął ze swoich osobliwych wpadek. Polityk ruszył w Polskę, rozmawiać z obywatelami. Niestety spotkanie z mieszkańcami Ostrowa Wielkopolskiego okazało się fiaskiem.
Komorowski odpowiedział na zaproszenie mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego i udał się do nich na spotkanie. Już pierwsze chwile okazały się istną katastrofą. Komorowski z zadowoleniem stwierdził, że przybył spotkać się z mieszkańcami Ostrowii.
Nikt z przybyłych nie postanowił wytknąć błędu politykowi, jednak z pewnością zapadnie im to w pamięci. Sam były prezydent zapewne do teraz trwa w przekonaniu, że spotkanie udało sięwyjątkowo dobrze.
"Niespójność konstytucji" według Bronisława Komorowskiego
O coraz większej aktywności publicznej byłego prezydenta, informowaliśmy zaledwie kilka dni temu.
Instytut Bronisława Komorowskiego zorganizował prezentację raportu "Analiza i ocena działań legislacyjnych władz Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od początku prac Sejmu VIII kadencji do końca 2017 roku". Bronisław Komorowski podkreślił, że jego Instytut "stara się zwracać uwagę na najważniejsze procesy związane z polską demokracją".
Raport wskazuje rzekome naruszenia konstytucji w okresie od listopada 2015 r. do grudnia 2017 r. Czy to znaczy, że wcześniej konstytucja była w 100 proc. przestrzegana? Najwyraźniej tak uważa były prezydent.
Komorowski twierdzi, że w jego raporcie są również opisane sytuacje, które są "wynikiem niechlujstwa legislacyjnego". Według byłego prezydenta "fundamentem nieszczęścia" jest blokowanie i "przejęcie przez obecnie rządzących Trybunału Konstytucyjnego".