Synoptycy zapowiadają burze z ulewnym deszczem dla wschodniej i centralnej części kraju. Tam w ciągu godziny może spaść do 40 litrów wody na metr kwadratowy.
Jak informuje Grażyna Dąbrowska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, burzom oprócz silnych opadów będą towarzyszyć opady gradu i porywisty wiatr. - Może spaść grad, a prędkość wiatru w porywach sięgnie do 80 kilometrów na godzinę, zapowiada synoptyk.
Hydrolog z Instytutu Meteorologii, Grzegorz Walijewski, mówi, że mimo burz z intensywnymi opadami deszczu, są regiony gdzie ziemia jest bardzo sucha.
- Przesuszona gleba jest w centralnej Polsce, czyli w całym Łódzkiem, w Wielkopolsce i zachodniej części Mazowsza. Sucho jest również w Zachodniopomorskiem, Pomorskiem, wschodniej części Podlasia oraz zachodniej części Ziemi Lubuskiej - informuje Grzegorz Walijewski.
Jutro, podobnie jak dziś, burze z deszczem prognozowane są dla centralnej i wschodniej części kraju. W sobotę najcieplej będzie w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim i mazowieckim.