Przejdź do treści

Tusk „gwiazdą” amerykańskich tabloidów. Tyle, że w tonie KRYTYCZNYM

Źródło: niezalezna.pl/fot. Tomasz Jędrzejowski - "New York Post"//Gazeta Polska

"Brutalny zamach na media publiczne w Polsce odbija się szerokim echem na całym świecie. To nie dziwi, ponieważ - jak informowaliśmy wielokrotnie - działania te były po prostu bezprawne. Sytuację tę opisuje również jedno z kluczowych amerykańskich dzienników - „New York Post” - w bardzo krytycznym tonie... I nie tylko", czytamy dziś na portalu Niezalezna.pl.

Brutalne i bezprawne przejęcie mediów publicznych uchwałą nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego - płk Sienkiewicza spotkało się z ostrymi protestami dziennikarzy, polityków PiS oraz obywateli. W ciągu kilku dni, w różnych polskich miastach odbyło się wiele manifestacji, o których informowaliśmy również na portalu Niezalezna.pl.

Działania kliki Tuska w ogniu krytyki

Co i rusz wychodzą również nowe fakty w związku z całym tym procesem - a to nie umyka uwadze również mediom zagranicznym.

Tak oto powstał artykuł Petera Dorana ("New York Post"), który w swoim tekście dokonał analizy bezprawnego przejęcie mediów przez nową władzę.

 "Oficjalnym celem było „odpolitycznienie” fal radiowych. Zamiast tego nowy rząd polskiego premiera Donalda Tuska rozpalił polityczne ognisko. W zeszłym tygodniu polski rząd wysłał policję z pałkami do siedziby TVP – głównego nadawcy państwowego", brzmi fragment artykułu.

I jak zaznacza autor - "ta brutalna taktyka przekształciła przyziemną rotację nominacji politycznych w wysoce upolityczniony dramat z oskarżeniami o niezgodność z prawem".

Jego zdaniem, decyzja ekipy Tuska o przejęciu mediów publicznych, może negatywnie wpłynąć na pluralizm opinii w naszym kraju. 

"To zły dzień dla wolności, gdy rząd wykorzystuje władzę państwową do zamknięcia prasy w dowolnym kraju. To był bardzo zły dzień dla Polski. Największą ofiarą będzie prawdopodobnie różnorodność opinii w polskich mediach", uzasadnia dziennikarz.

pic.twitter.com/IKu814mLOQ

— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) December 25, 2023 

"Zamach stanu w biały dzień"

Sprawę brutalnego ataku na media publiczne w Polsce opisuje również "The American Spectator". Dziennikarz Michael O’Shea w swoim tekście użył mocnego porównania - do stanu wojennego z 1981 roku.

"Zaledwie tydzień po rozpoczęciu swych drugich rządów jako premier, Tusk rzeczywiście przywołał wspomnienia z tamtej epoki. 20 grudnia Polacy byli świadkami zamachu stanu w biały dzień w TVP", czytamy.

Również sam tytuł jego artykułu brzmi - powiedzmy wprost - wymownie: "Liberalna Demokracja wprowadziła w Polsce stan wojenny". 

O’Shea dość szczegółowo opisuje "szturm anonimowych nowych władz na telewizję publiczną".

Więcej w tekście portalu Niezalezna.pl -> TUTAJ  
Niezalezna.pl / Anna Zyzek/ X.com

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki