Tusk, Wałęsa i spektakl nienawiści na rocznicę 4 czerwca 1989 r.
Donald Tusk oraz Lech Wałęsa z rocznicy częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 r. postanowili urządzić prawdziwy spektakl nienawiści. Były prezydent pokusił się o stwierdzenie, że legenda Solidarności Anna Walentynowicz wyrządziła więcej złego niż bezpieka.
Walentynowicz... Ona więcej złego zrobiła niż bezpieka. Tylko o tym nie mówiliśmy, bo nie wypada – powiedział w programie „Kropka nad i” w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 były prezydent Lech Wałęsa.
Do sprawy w rozmowie z „Codzienną” odniósł się Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz. Jego zdaniem Wałęsa jako współpracownik SB negatywnie oceniał działalność jego babci.
– To oczywiste, że wstyd im było o tym mówić. Jak esbecy mieli się przyznać do tego, że przegrywają z niewielką, uczciwą kobietą – stwierdził.
– Lech Wałęsa strasznie nienawidził Ani Walentynowicz za jej uczciwość. Nienawidził Ani Walentynowicz z jednego powodu. To dotyczyło grudnia 1970 r. ...
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Serdecznie polecamy czwartkowe wydanie „Codziennej”.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 5 czerwca 2019
Więcej na stronie https://t.co/1HYRtWiDJA pic.twitter.com/VRxB2a2cBr
Czytaj także:
Wałęsa robi groźną minę. „Po Wyszkowskim następny będzie Cenckiewicz”
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty