Trybunał Konstytucyjny o nowym prawie o zgromadzeniach: Częściowo niekonstytucyjne
Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne kilka zapisów nowego prawa o zgromadzeniach, m.in. co do niemożności określania, które zgłoszenie o zgromadzeniu w jednym czasie i miejscu uznawać za złożone wcześniej, a które - później.
W czwartek pięcioosobowy skład TK wydał wyrok ws. uchwalonej w 2012 r. z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacji prawa o zgromadzeniach, którą zaskarżyli RPO oraz posłowie PiS i TR.
Nowelizacja wprowadziła m.in. możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie, jeżeli nie jest możliwe ich oddzielenie lub odbycie tak, aby ich przebieg nie zagrażał życiu, zdrowiu albo mieniu. Pierwszeństwo miałoby zgromadzenie wcześniej zgłoszone.
TK zakwestionował niedookreśloność tego, które zgłoszenie gmina ma uznawać za złożone wcześniej, a które - później. Ponadto TK uznał za niekonstytucyjny zapis, że zgromadzeniem jest "zgrupowanie co najmniej 15 osób".
Stwierdzono też niekonstytucyjność zapisu o terminie trzech dni roboczych, w jakim najpóźniej powinno dotrzeć do organu gminy zgłoszenie o zgromadzeniu. Za niezgodne z konstytucją uznano ponadto zapis uniemożliwiający - zdaniem skarżących - wniesienie skutecznego odwołania od decyzji o zakazie zgromadzenia, doręczonej dobę przed datą tego zgromadzenia. Odwołanie wnosi się do wojewody, który ma kolejne 24 godziny na jego rozpatrzenie, więc organizator może otrzymać jego decyzję dzień po planowanym zgromadzeniu.
Za zgodne z konstytucją uznano m.in. uniemożliwienie zorganizowania zgromadzenia małoletnim i ubezwłasnowolnionym oraz wprowadzenie odpowiedzialności przewodniczącego zgromadzenia za sprzeczne z prawem czyny uczestników manifestacji.