To niesamowite, że jest tak wielka potrzeba modlitwy. Ludzie proszą o modlitwę w intencji rodzin. Obecnie jest wojna światowa o rodzinę. Ta modlitwa jest bardzo potrzebna – mówił ks. Krzysztof Ziółkowski (kustosz powstającego sanktuarium w Radzyminie), który był gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w Telewizji Republika.
Przypomnijmy: do głosu abpa Marka Jędraszewskiego ostrzegającego przed "tęczową zarazą" dołączył biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski, który podczas poświęcenia odnowionego obrazu Matki Bożej Śnieżnej w Radzyminie prosił Maryję, by zaradziła rozprzestrzenianiu się ideologii LGBT. – Trudno nie odnieść się do tego, co dzieje się aktualnie w naszej Ojczyźnie. Ze smutkiem i bólem patrzymy na to, co ludzie bezbożni robią z tym świętym wizerunkiem: malują wokół jej głowy tęczę, znak ruchów gejowskich, a potem naklejają go na koszach na śmieci i toaletach – mówił biskup Milewski.
Co powiedział na ten temat gość Telewizji Republika?
– Ma to nas przybliżyć do pana Boga. To niesamowite, że jest tak wielka potrzeba modlitwy. Ludzie proszą o modlitwę w intencji rodzin. Obecnie jest wojna światowa o rodzinę. Ta modlitwa jest bardzo potrzebna – podkreślił kustosz powstającego sanktuarium w Radzyminie.
– Pielgrzymowanie uczy nas pokory i innego spojrzenia na wartości Kościoła. Obecnie pielgrzymowanie to również takie świadectwo wiary. Daj Boże, żeby te pielgrzymki miały taką rolę – mówił ks. Ziółkowski.