Zakończyły się poszukiwania 57-letniego mieszkańca gminy Krokowa (woj. pomorskie). Policjanci znaleźli ciało mężczyzny w stawie rybnym, w pobliżu miejsca jego zamieszkania. Sprawę opisuje "Dziennik Bałtycki".
Zaginięcie 57-latka zgłosił w poniedziałek jego znajomy, który od dwóch dni nie miał z mężczyzną kontaktu. Funkcjonariusze zakwalifikowali zgłoszenie jako zaginięcie poziomu 3, czyli niezwiązane z bezpośrednim oraz uzasadnionym zagrożeniem życia i zdrowia.
W akcję poszukiwawczą zaangażowano 12 zastępów straży pożarnej, zadysponowano także policjantów z powiatu puckiego. Wykorzystano quady, a także drona.
W tym samym dniu Policja zawiadomiła, że ciało 57-latka zostało znalezione w pobliżu jego miejsca zamieszkania - w stawie rybnym w miejscowości Dębki.
- Po natychmiastowym wyciągnięciu ciała z wody, stwierdzono zgon mężczyzny - przekazał lokalnemu dziennikowi mł. asp. Łukasz Brzeziński.
Wyjaśnieniem okoliczności śmierci 57-letniego mieszkańca gminy Krokowa zajmują się śledczy. Na tym etapie śledztwa wykluczono udział osób trzecich.