Jacek Czaputowicz złożył dziś na ręce premiera rezygnację ze stanowiska ministra spraw zagranicznych - poinformowało PAP w czwartek biuro rzecznika prasowego MSZ.
- Rezygnacja była absolutnie spodziewana, było wiadomym, że już się nie znajdzie w nowym rządzie. Wielkim zaskoczeniem jest to, że nie doczekał do rekonstrukcji, ale prawdopodobnie wydarzenia na Ukrainie to przyspieszyły. W tej sytuacji potrzeba ministra, który będzie mógł zobowiązania składać na przyszłość, a nie do czasu zakończenia swojej kadencji- powiedział Sakiewicz.
Redaktor Sakiewicz odniósł się również do tego, czy jest już wyznaczona kolejna osoba na stanowisko szefa MSZ.
- Podobno jest już wyznaczony minister, ale kandydatura nie została jeszcze ogłoszona, więc wole nie mówić więcej na ten temat – dodał Tomasz Sakiewicz.