To o niego nagrany na taśmach Neumann chciał się "bić ku**a do końca życia". Sąd uniewinnił prezydenta Tczewa
Sąd Okręgowy w Gdańsku prawomocnie uniewinnił prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego od zarzutów przekroczenia uprawnień i złamania przepisów ustawy o ochronie danych osobowych. To właśnie o tym urzędniku na taśmach mówił poseł PO Sławomir Neumann. – Jak Pobłocki będzie członkiem Platformy i będzie naszym prezydentem, to będę się o niego bił, ku**a, do końca życia. Jak jest poza, mam go w dupie – mówił były szef klubu PO.
Gdański sąd utrzymał w poniedziałek wyrok pierwszej instancji – Sądu Rejonowego w Malborku – który uniewinnił prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego. Według prokuratury urzędnik przekroczył swoje uprawnienia poprzez przekazanie nieuprawnionym osobom nagrania z miejskiego monitoringu.
Jak przypomina Radio Gdańsk, chodzi o tzw. aferę plakatową sprzed pięciu lat. Prezydent Tczewa chciał ustalić, kto wywiesza plakaty informujące o nagrodach, które prezydent przyznał prezesom spółek miejskich.
Rozgłośnia przypomina, że nagrania posłużyły prezesom do wytoczenia inicjatorom akcji procesów o zniesławienie.
O prezydencie Tczewa w kontekście sądów i postępowań mówił na taśmach ujawnionych przez TVP Info poseł Sławomir Neumann. Działalnością prezydenta Tczewa interesowała się prokuratura i CBA.
Chodziło o sprzedaż gruntów w mieście; jest podejrzenie, że miasto straciło miliony złotych. Na taśmach zarejestrowano, jak Neumann przekonuje, że ewentualne kłopoty prezydentów PO z prawem nie będą problemem w kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi, bo zarzuty prokuratorskie są – jego zdaniem – z punktu widzenia wyborców anty-PiS korzystne.