Przejdź do treści
Radio Republika W poniedziałek o godz. 7:08 gościem Poranka Radia Republika będzie Paulina Matysiak, posłanka partii Razem
22:13 DRK: Dziesięć ciał wydobyto z zasypanej kopalni w Lomera, gdzie wybuchła gorączka złota
21:38 Pakistan: Zabito młodą parę za ślub wbrew woli rodzin. Nagranie z mordu rozeszło się w sieci
19:48 Małgorzata Manowska, I Prezes SN chce zaprosić najważniejsze osoby w państwie do rozmowy nt. reformy wymiaru sprawiedliwości
17:50 Warmińsko-mazurskie: Mężczyzna utonął w jez. Nidzkim, dziecko z innego jachtu trafiło do szpitala
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie Klub „GP” Wejherowo zaprasza na spotkanie autorskie z Adamem Borowskim pt."Losy PEOWIACZEK inspiracją do obrony suwerenności Polski”, 22 lipca (wtorek), godz. 18:00, sala JPII przy Kolegiacie PW. Św Trójcy ul Kościuszki, przy Placu Wejhera, Wejherowo
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Aleksandrów Łódzki zaprasza na wspólne śpiewanie piosenek powstańczych w dniu 3.08. po mszy świętej o godzinie 12:00 w kościele pw. Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała w Aleksandrowie Łódzkim
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Tiktoker w żłobku. Jest zawiadomienie do prokuratury po groźbach wobec rodziców

Źródło: TV Republika

Toruński radny Piotr Lenkiewicz złożył zawiadomienie do prokuratury po groźbach wobec rodziców, które miał kierować tiktoker pracujący w jednym ze żłobków. Rodzice zabrali 50 dzieci z placówki. "Wujek Wojtek" miał nazywać maluchy "bachorami", a posiłki określał mianem "racji żywnościowych".

Właścicielka żłobka powiedziała reporterowi PAP, że "nie będzie na tym etapie podejmowała działań zmierzających do wyjaśniania sprawy i jej komentowania w mediach". Odmówiła odpowiedzi na inne pytania. Potwierdziła tylko, że obecnie decyzją rodziców do placówki nie uczęszcza ani jedno dziecko.

Żłobek przy ulicy Strzałowej obecnie nie funkcjonuje, bo nie ma tam podopiecznych. Rodzice wycofali z placówki wszystkie dzieci po tym, jak od początku roku zaczął tam pracować w kuchni tik-toker, zamieszczający w internecie wulgarne filmiki. Odpowiadał za posiłki, ale opiekunowie najmłodszych torunian — jak relacjonują — nie otrzymali żadnych informacji o jego zatrudnieniu, a także o zmianach właścicielskich, do których doszło na przełomie 2023 i 2024 roku. Dziwne zachowanie nowego pracownika spowodowało konsternację wśród rodziców, w sprawę zaangażował się radny Piotr Lenkiewicz i finalnie zdecydował się skierować zawiadomienie do prokuratury.

"Czy taka osoba powinna znaleźć się w strukturach takiej placówki? Uważam, że nie. Dlatego złożyłem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, chociażby kierowania gróźb karalnych w stosunku do rodziców, a także narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - w postaci niedopełnienia obowiązków sanitarnych" - powiedział Lenkiewicz.

Z informacji, które uzyskał, wynika, że mężczyzna nie miał książeczki sanepidu, dzieci nazywał "bachorami", a posiłki określał mianem "racji żywnościowych".

PAP dotarła do rodziców dzieci, które uczęszczały do tej placówki. Po groźbach, jakie miał kierować wobec nich "Wujek Wojtek", bo tak określano nowego pracownika, zastrzegają sobie anonimowość. Ich dane przekazane zostały do wiadomości redakcji. Z ich relacji wynika, że mężczyzna na jednym z profili na Tik-Toku miał m.in. straszyć "zorganizowaniem przejażdżki karawanem".

"On określał matki dzieci mianem +nie do końca zdrowych psychicznie istot+. Te filmiki w sieci nas wszystkich zszokowały. Teraz są już ukryte, ale mamy przecież kopie. Wiele osób boi się o swoje bezpieczeństwo. Zdecydowaliśmy się upublicznić sprawę, żeby przestrzec kolejnych rodziców i chronić dzieci, bo podobno doszło do zmiany nazwy żłobka i będzie próba jego ponownego funkcjonowania. Obecnie jednak trwa tam szereg kontroli. Można wejść do budynku, bo nikt go nie pilnuje. Byliśmy tam po kapcie naszego dziecka" - powiedział PAP jeden z ojców.

Dodał, że "Wujek Wojtek" od początku stycznia wzbudzał zdumienie rodziców — głównie swoim słownictwem, które było bardzo wulgarne i nie pasowało do wcześniejszych standardów w tym miejscu. Rodzice podkreślają bowiem, że wszystkie "ciocie" pracujące w tym żłobku były bardzo profesjonalnymi i opiekuńczymi osobami. Część z nich miała stracić pracę za "spoufalanie się z rodzicami", czyli "przekazywanie im informacji".

Rodzice relacjonują, że próbowali mediować z nową właścicielką placówki. Przekazali PAP, że spotkanie z nią trwało ok. trzech godzin, ale opiekunowie nie otrzymali odpowiedzi na podstawowe pytania — zarówno natury formalnej, jak i dotyczącej bieżącego funkcjonowania placówki.

Jeden z ojców powiedział PAP, że zachowanie innych rodziców było szybkie i stanowcze, co pozwoli uchronić dzieci "przed możliwymi traumami". "Nagłaśniamy sprawę i za naszą zgodą trafiła ona do prokuratury, bo chcemy uchronić przed tym koszmarem kolejne rodziny" - powiedział mężczyzna.

Sprawę, poza prokuraturą, wyjaśnia Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta. Od początku stycznia w placówce miała nastąpić także podwyżka opłat, które - jak wskazują rodzice — miały być związane z waloryzacją 500+ do poziomu 800+.

Radio Pomorza i Kujaw przekazało wcześniej, że w rozmowie z reporterem rozgłośni właścicielka żłobka powiedziała, że ma potrzebne dokumenty do prowadzenia działalności i też źle ocenia zamieszczone w Internecie nagrania. Zadeklarowała, że spotka się z przedstawicielami tej stacji w późniejszym terminie. W rozmowie z PAP odmówiła odpowiedzi na kolejne pytania.

PAP

Wiadomości

Bruksela milczy w sprawie podpalonej 17-latki przez imigranta

Nie żyje polska poetka Urszula Kozioł: …z niczym tu przyszłam i odejdę z niczym

Niemcy wypowiedzieli się w sprawie delegalizacji AFD

Polska po tie-breaku lepsza od Francji. W ćwierćfinale Ligi Narodów czeka Japonia

Daniel Nawrocki u Chajzera na kebabie! "Nie tylko o kebaba chodziło"

Kurzejewski: Tusk zgadza się na niekontrolowany przerzut imigrantów z Niemiec!

Co się dzieje w Instytucie Pileckiego? Reportaż Republiki o działaniach Ruchniewicza [WIDEO]

Lekkoatletyczne ME - srebro Szczęsnego w skoku wzwyż

Polacy nie chcą nielegalnych migrantów Tuska z Niemiec!

Runęła teoria o sfałszowanych wyborach. Bodnar sam to przyznaje!

Polka Dominika Włodarczyk wygrała kolarski wyścig La Picto-Charentaise!

Kompromitacja Tuska i Giertycha. Bodnar atakuje Nawrocką. Odlot Lisa i Kierwińskiego

Samolot z Poznania do Londynu awaryjnie lądował w Amsterdamie!

SPRAWDŹ TO!

W PO dojdzie do zmiany szefa? Opublikowano zadziwiający sondaż

Na Szlaku Wielkich Jezior doszło do dwóch wypadków

Najnowsze

Bruksela milczy w sprawie podpalonej 17-latki przez imigranta

Daniel Nawrocki u Chajzera na kebabie! "Nie tylko o kebaba chodziło"

Kurzejewski: Tusk zgadza się na niekontrolowany przerzut imigrantów z Niemiec!

Co się dzieje w Instytucie Pileckiego? Reportaż Republiki o działaniach Ruchniewicza [WIDEO]

Lekkoatletyczne ME - srebro Szczęsnego w skoku wzwyż

Nie żyje polska poetka Urszula Kozioł: …z niczym tu przyszłam i odejdę z niczym

Niemcy wypowiedzieli się w sprawie delegalizacji AFD

Polska po tie-breaku lepsza od Francji. W ćwierćfinale Ligi Narodów czeka Japonia