Przejdź do treści
07:46 W. Zełenski: gwarancje bezpieczeństwa obejmują pakiet broni z USA o wartości 90 mld dolarów
07:36 Rosja: Do 25 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w fabryce w obwodzie riazańskim
07:01 Polska: CBŚP rozbiło międzynarodowe gangi handlujące narkotykami
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Testy na obecność koronawirusa są zbyt czułe? Część z nich może być fałszywie pozytywna

Źródło: pixabay

Testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 są tak czułe, że część z nich może być fałszywie pozytywna. Wynika to z tego, że wykrywane są fragmenty martwego już patogenu albo niezdolnego do rozmnażania się, czyli nieaktywnej infekcji – zwracają uwagę brytyjscy specjaliści.

Z tego powodu może być wykrywanych więcej przypadków zakażeń tym drobnoustrojem niż jest ich faktycznie. Tłumaczyłoby to również, dlaczego wykrywa się więcej zakażeń, a mimo to liczba przyjęć do szpitali jest podobna. Dotyczy to jednak jedynie osób, które są badane, gdyż większość zakażonych nie jest testowana na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Są to zwykle osoby z bezobjawowymi infekcjami, których może być nawet kilkakrotnie więcej niż tych ujawnionych.

BBC News, powołując się na najnowsze badania brytyjskich specjalistów, informuje, że większość osób zakażona koronawirusem może infekować innych przez około tydzień. Po tym okresie, nawet jeśli w ich organizmie jeszcze występuje ten patogen albo jego fragmenty, to nie jest on już zakaźny. Jednak w testach może być wykrywany i wtedy wynik jest wciąż pozytywny.

Główny autor badań prof. Carl Heneghan z Centrum Medycyny Opartej na Faktach Uniwersytetu Oksfordzkiego wyjaśnia, że wyniki fałszywie pozytywne testów na obecność koronawirusa wynikają z tego, że muszą dać jednoznaczną odpowiedź: tak lub nie. Lepszym rozwiązaniem byłaby technika diagnostyczna pozwalająca określić, że koronawirus nadal wprawdzie występuje, ale nie jest już zakaźny.

Nie jest to jednak takie proste, tym bardziej, że na świecie wykorzystywane są różne odmiany testów na obecność wirusów, choć stosowana w nich główna metoda jest taka sama. Jest to reakcja łańcuchowa polimerazy (PCR) służąca do powielania danego materiału genetycznego, w tym wypadku – koronawirusa. Dzięki tej technice można uzyskać nawet miliardy kopii określonej sekwencji DNA.

Gdy zostanie pobrana próbka materiału, np. wymaz z nosa i jamy ustnej, w badaniu poszukiwany jest odpowiedni materiał genetyczny. Następnie wielokrotnie jest on powielany, nawet jeśli występują jedynie niewielkie jego ilości, np. fragmenty patogenu. Wynik jest wtedy jednoznaczny: został wykryty drobnoustrój.

Prof. Carl Heneghan wraz ze swym zespołem próbki koronawirusów z pozytywnych testów badał w laboratorium na pożywkach, sprawdzając, czy są w stanie się rozmnażać. Okazało się wtedy, że część z nich nie jest aktywna, a zatem nie jest groźna.

Stwierdzenie tego w powszechnych badaniach diagnostycznych było jednak bardzo trudne. Trzeba byłoby wykonać dodatkowe badania, które również nie są łatwe, pomijając koszty i możliwości techniczne ich przeprowadzenia w laboratoriach. 

PAP

Wiadomości

Dobre informacje dla kierowców. Ceny ropy idą wyraźnie w dół!

Rozmowa z Donaldem Trumpem. Co ustalono? Zełenski o szczegółach!

SPRAWDŹ TO!

Wojska Putina znów atakowały Ukrainę. Polska poderwała myśliwce!

Dlaczego nikt nie chce spotykać się z Donaldem Tuskiem?

Rozbito międzynarodowe gangi handlujące narkotykami

Senator doradza Trumpowi: zniszczmy gospodarkę Rosji

Świątek tryumfuje i wraca pozycję wiceliderki!

USA grozi Rosji "miażdżącymi sankcjami"

Macron: będziemy potrzebować silnej ukraińskiej armii

Stubb wątpi czy Putinowi starczy na to odwagi

Kluczowy szczyt na horyzoncie. Prezydent USA: Możemy negocjować pokój

Spotkanie Trump-Zełenski: optymizm, ostrożność i niedopowiedzenia

Premier Starmer: to "historyczny krok" dla bezpieczeństwa Ukrainy i Europy

Krwawe uderzenia Rosji podczas szczytu w Waszyngtonie. Dzieci wśród ofiar

Francuskie media: radykalna zmiana w Waszyngtonie

Najnowsze

Dobre informacje dla kierowców. Ceny ropy idą wyraźnie w dół!

Rozbito międzynarodowe gangi handlujące narkotykami

Lindsey Graham

Senator doradza Trumpowi: zniszczmy gospodarkę Rosji

Iga Świątek

Świątek tryumfuje i wraca pozycję wiceliderki!

Kapitol

USA grozi Rosji "miażdżącymi sankcjami"

Rozmowa z Donaldem Trumpem. Co ustalono? Zełenski o szczegółach!

SPRAWDŹ TO!

Wojska Putina znów atakowały Ukrainę. Polska poderwała myśliwce!

Dlaczego nikt nie chce spotykać się z Donaldem Tuskiem?