W czasie pandemii żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej pomagają nie tylko osobom doświadczonym przez koronawirusa, ale znajdują także czas, aby wesprzeć zwierzęta przebywające w schroniskach.
Dzięki zaangażowaniu terytorialsów z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej zebrano ponad 360 kg karmy, kilkadziesiąt kilogramów kołder, ręczników, koców i zabawek. Trafiły one do 500 zwierząt, które żyją w schroniskach w Elblągu i Pasłęku.
Wszystkie te rzeczy zostały zebrane w ramach akcji „Karma wraca”, zorganizowanej przez żołnierzy z 43 batalionu lekkiej piechoty w Braniewie.
— Niektórzy mieszkańcy schronisk spędzają tam całe swoje życie i właśnie te miejsca są ich prawdziwym domem — mówi organizator akcji kpr. Krzysztof Caban, żołnierz 4W-MBOT. — Wiele z nich było nietrafionym prezentem, inne znudziły się właścicielom, jeszcze kolejne zaczęły przeszkadzać temu, kto miał dać im miłość i dom. To, co zobaczyliśmy podczas przekazania darów, utwierdziło nas w przekonaniu, iż jest wielu ludzi, którzy wiedzą czym jest empatia, odpowiedzialność, bezinteresowność i miłość do zwierząt.
Początkowo terytorialsi z Braniewa zakładali, że zbiórka zakończy się 7 listopada. Jednak działają dalej, a akcja „Karma wraca” została poszerzona na inne bataliony 4W-MBOT.
#Terytorialsi wspierają schroniska! Dzięki zaangażowaniu żołnierzy z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady OT zebrano ponad 360 kg karmy, kilkadziesiąt kg kołder, ręczników, koców i zabawek. Trafiły one do 500 zwierząt, które żyją w schroniskach w #Elbląg i #Pasłęk#4WMBOT pic.twitter.com/tHzn6SdTCm
— Terytorialsi - Zawsze gotowi, zawsze blisko! (@terytorialsi) November 12, 2020